W Polsce produkuje się ok. 6 mln ton opakowań rocznie. Udział tego sektora w całym przetwórstwie przemysłowym sięga 3,4% i jest niemal dwukrotnie wyższy niż średnia dla UE. Produkcja opakowań to najbardziej dynamiczny element całego łańcucha dostaw pakowanych towarów
Jednym z głównych motorów wzrostu zapotrzebowania na opakowania produkowane w Polsce jest popyt generowany przez zagranicę. Średnioroczny wzrost wagowy eksportu opakowań wynosił w ostatnich ośmiu latach ok. 11%. W dużej mierze jest on zasługą obecności zagranicznych inwestorów w Polsce, ale również ze strony polskich producentów widoczna jest szybka ekspansja na rynki zagraniczne, poinformowano.
"Głównym odbiorcą opakowań w Polsce jest branża produkcji żywności, która dziś odpowiada za ok. 60% zużycia. Kolejne są m.in. branże farmaceutyczna z ok. 7% udziału i kosmetyczna przy udziale ok. 6%. Za pozostałą część zapotrzebowania na opakowania odpowiadają producenci chemii gospodarczej i innych towarów przemysłowych (m.in. materiałów budowlanych, sprzętu RTV/AGD, mebli itp.), którzy konsumują 22% opakowań" - czytamy w komunikacie.
Pod względem struktury materiałowej, za ok. 40% zużycia odpowiadają opakowania z tworzyw sztucznych, które składają się po połowie z opakowań elastycznych (torebki, folie itd.) i opakowań sztywnych (butelki, pudełka, itd.). Opakowania z papieru odpowiadają za ok. 37%, metale lekkie za ok. 12%, a szkło za ok. 10%, dodano.
Wysoka konkurencyjność kosztowa oraz niska wrażliwość na wstrząsy w światowym systemie finansowym sprawiły, że firmy produkcyjne z regionu Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polska, mogły w ostatnich latach z sukcesem rozwijać swoją produkcję opakowań, dzięki czemu są teraz regionalnym hubem przemysłowym w branży. Osiągniecie tej pozycji w Europie było wynikiem m.in. wysokiego odsetka upadłości w krajach dotkniętych ostatnim kryzysem finansowym oraz wzrostu popytu na tańsze towary wśród konsumentów z krajów, gdzie rosło bezrobocie. Duży wpływ na dynamikę wzrostu polskiej branży miał także rozwój niemieckich łańcuchów dostaw w regionie CEE, wynika z raportu.
"Opisane zjawiska generowały mocny popyt na opakowania produkowane w Polsce. Z jednej strony, zagraniczni producenci chętniej przenosili produkcję do Polski lub kupowali towar wytworzony w naszym kraju. Z drugiej strony producenci opakowań korzystali na szybkim wzroście eksportu żywności (7% średniorocznie), lekarstw (13%), kosmetyków (7%), chemii gospodarczej (10%) i innych towarów" - powiedział analityk sektorowy ds. przemysłu w Santander Bank Polska Maciej Nałęcz, cytowany w komunikacie.
W ocenie autorów raportu rozwój środkowoeuropejskiego hubu przemysłowego będzie w najbliższych latach zwalniał, przemysł osiągnął bowiem już poziom produkcji, przy którym trudno jest notować tak dynamiczne tempo wzrostu, jak w ubiegłych latach. Dodatkowym hamulcem może być spowolnienie gospodarcze w Niemczech, które są najważniejszym partnerem dla branży oraz sektorów, które korzystają z opakowań.
Produkcja opakowań w Polsce w kolejnych latach powinna rosnąć dynamicznie, choć nie tak szybko, jak dotychczas. Przychody producentów do roku 2025 mogą się zwiększać średnio o ok. 6,8% rocznie. Najszybciej będzie rosła sprzedaż opakowań papierowych, nieco wolniej innych rodzajów opakowań, podano także.
"Sektor przemysłowy w Polsce należy do najbardziej dynamicznych w Unii Europejskiej, a producenci opakowań, dostarczający towary dla wielu innych branż, na tym znakomicie korzystają. Istotne jest, że jest to sektor, który dużo inwestuje - w przeliczeniu na pracownika, jest to jedna z najwięcej inwestujących branż przemysłowych w kraju. W Polsce trwa obecnie intensywna debata o tym, co zrobić, by firmy w kraju więcej pieniędzy przeznaczały na rozbudowę potencjału produkcyjnego. Warto więc przyjrzeć się producentom opakowań, którzy w tej dziedzinie należą do liderów, i czegoś się od nich nauczyć" - dodał dyrektor centrum analitycznego SpotData Ignacy Morawski, również cytowany w komunikacie.
Zdaniem autorów raportu, dużym wyzwaniem dla branży będą także nowe regulacje dotyczące zużycia wyrobów jednorazowych z plastiku oraz coraz surowsze wymogi dotyczące recyklingu. Ograniczenie dotyczące zużycia wyrobów jednorazowych dotknie ok. 10% wolumenu produkcji brutto, głównie małych i średnich firm. Poziom ten nie uwzględnia jednak efektu substytucji jednych opakowań na inne (np. kubki plastikowe mogą zostać zastąpione częściowo papierowymi), dzięki czemu wpływ nowych regulacji na branżę opakowań w Polsce może być
mniejszy.