"Chciałbym powiedzieć bardzo wyraźnie: elektrownia powstanie. My dzisiaj nie dyskutujemy, czy kontynuować tę inwestycję, czy ją zarzucić. My dyskutujemy tylko, jakie będą źródła energii w tej elektrowni - czy to powinien być węgiel, jak założono na początku projektu, czy może powinniśmy w obliczu zmieniającej się sytuacji w Europie [...] szukać alternatywnych źródeł energii" - powiedział Sasin w rozmowie z Telewizją wPolsce.
Przypomniał też, że zainteresowanie zakupem Energi wyraził PKN Orlen.
"Jeśli do zakupu dojdzie, to nowy inwestor będzie miał prawo, żeby w tej sprawie zabrać głos" - dodał.
W piątek Elektrownia Ostrołęka sp. z o.o. - spółka Energi i Enei - przekazała generalnemu wykonawcy kontraktu na budowę Elektrowni Ostrołęka C oraz wykonawcy umowy na przebudowę infrastruktury kolejowej dla obsługi elektrowni polecenia zawieszenia prac.
Enea i Energa podały wcześniej, że podjęły wspólną decyzję o zawieszeniu finansowania projektu Ostrołęka C. Zgodnie z komunikatem Energi, zaawansowanie realizacji inwestycji na 31 stycznia 2020 r. wynosiło 5%, mierzone relacją zrealizowanych i opłaconych zadań w stosunku do łącznej wartości projektu.
W maju br. Enea zawarła porozumienie z Energą w sprawie finansowania projektu budowy nowego bloku węglowego - planowanej elektrowni Ostrołęka C w Ostrołęce o mocy 1 000 MW brutto. W porozumieniu Enea zobowiązała się zapewnić Elektrowni Ostrołęka nakłady finansowe na realizację projektu w kwocie 819 mln zł od stycznia 2021 roku w ramach zadeklarowanego w porozumieniu z 28 grudnia 2018 roku zaangażowania finansowego w wysokości 1 mld zł, uwzględniając przekazane spółce środki finansowe w kwocie około 181 mln zł.