Za ustawą głosowało 420 posłów, przeciw było 19, a wstrzymało się 12 osób. Wcześniej posłowie odrzucili wszystkie poprawki.
Ustawa zakłada wypłatę w IV kwartale 2021 r. kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów (obok tzw. 13. emerytury, która ma być wypłacana w II kwartale 2021 r.).
Świadczenie ma zostać wypłacone dla ok. 9,1 mln świadczeniobiorców (ok. 93,7% pobierających emerytury bądź renty).
"Jak wynika z wyliczeń 7,9 mln osób otrzyma pełną dopłatę, czyli kwotę najniższej emerytury. Po przyjęciu waloryzacji będzie to co najmniej 1 250 zł. Około 1,2 mln osób skorzysta z części świadczenia, jeżeli ich emerytura kwotę 2,9 tys. zł i około 500 tys. osób o najwyższych dochodach świadczenie to nie obejmie" - powiedział wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed podczas sejmowej debaty.
Osoby pobierające wyższe emerytury skorzystają natomiast na waloryzacji (procentowej) i z 13. emerytury.
Świadczenie ma przysługiwać w wysokości:
- kwoty najniższej emerytury, obowiązującej od dnia 1 marca 2021 r. - dla osób, których wysokość świadczenia podstawowego, przed dokonaniem odliczeń, potrąceń i zmniejszeń, nie przekracza kwoty 2,9 tys. zł,
- kwoty najniższej emerytury, obowiązującej od dnia 1 marca 2021 r., pomniejszonej o kwotę różnicy pomiędzy kwotą wysokości świadczenia podstawowego, przed dokonaniem odliczeń, potrąceń i zmniejszeń, a kwotą 2,9 tys. zł, nie więcej niż o kwotę najniższej emerytury - dla osób, których wysokość świadczenia podstawowego, przed dokonaniem odliczeń, potrąceń i zmniejszeń, przekracza kwotę 2,9 tys. zł.
Środki na wypłatę 14. emerytury mają pochodzić z Funduszu Solidarnościowego. Na ten cel przeznaczono 10,6 mld zł.