"Jesteśmy w tej chwili największą siecią wyspecjalizowaną w usłudze dowozów dla restauracji w Polsce. Intensywnie rozwijamy drugą gałąź biznesu, czyli dostawy ze sklepów i drogerii. Mamy jednak przeświadczenie, że wciąż jesteśmy na początku naszej drogi. W Polsce mamy jeszcze wiele do zrobienia, a przed nami również ekspansja w całej Europie" - powiedział prezes Stava Paweł Aksamit, cytowany w komunikacie.
Stava ma obecnie 30 oddziałów franczyzowych w 25 miastach w całej Polsce. Codziennie realizuje tysiące dostaw posiłków z restauracji oraz zakupów ze sklepów i drogerii. Współpracuje z największymi markami rynku gastronomicznego (KFC, Pizza Hut, Grupa Sfinks) i handlowego (Jeronimo Martins) oraz setkami niezależnych restauracji oraz sklepów, wskazano w materiale.
"Od listopada 2017 miesięczna sprzedaż sieci franczyzowej Stava zwiększyła się ponad 22-krotnie. To prawdopodobnie więcej niż zadowalający wzrost z perspektywy większości inwestorów. Już niedługo ogłosimy nasze plany rozwoju oraz pozyskania finansowania dla Stava, które pozwolą zainteresowanym, w zależności od możliwości, mieć mniejszy lub większy udział w naszym szybko rosnącym przedsięwzięciu" - dodał prezes.
Stava działa od 2014 roku. Zespół centrali oraz franczyzobiorcy wypracowali stabilny i rentowny model biznesowy, dzięki któremu sieć rośnie w szybkim tempie. Od 2018 do 2020 przychody całej sieci franczyzowej urosły o 1170%. Miesięczny przychód sieci oscyluje w 2020 roku na poziomie 1,5 mln zł. Stava jest jednak wciąż na początku swojej drogi. Uruchamia emisję akcji, żeby zdobyć kapitał na dalszą ekspansję, podano także.