Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Przejęcie Bogdanki. Kolejna odsłona sprawy wywołała przecenę akcji

0
Podziel się:

W środę Bogdanka traci niespełna 3 procent i jest najsłabszą firmą wśród warszawskich blue chipów.

Przejęcie Bogdanki. Kolejna odsłona sprawy wywołała przecenę akcji
(Fotolia)

Najpierw pojawił się entuzjazm, a teraz akcje są przeceniane. Po wstrzymaniu postępowania UOKiK w sprawie przejęcia kontroli przez Eneę nad Bogdanką, sprawa wezwania na akcje węglowej spółki oraz ich kupna stanęła pod znakiem zapytania. Analitycy również nie są optymistami w tej sprawie i zalecają sprzedaż akcji węglowej spółki. Zapisy na akcje, według wcześniejszych ustaleń, mają trwać od 2 do 16 października.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wstrzymał proces na wniosek spółki Enea, która zaczęła wątpić w sukces transakcji. Powodem jest pomysł rady nadzorczej Bogdanki, aby ograniczyć prawo głosu nowych akcjonariuszy do 10 procent. Uchwała ma być poddana pod głosowanie 15 października na walnym zgromadzeniu spółki. Ograniczenie nie będzie jednak dotyczyło akcjonariuszy, którzy do dnia głosowania włącznie, będą posiadali więcej niż 10 procent akcji.

W ten sposób Bogdanka chce zapewne chronić obecnych akcjonariuszy spółki. Jeżeli Enea skupiłaby planowaną liczbę udziałów, to objęłaby kontrolę nad węglowym graczem.

Przejęcie kontroli miałoby się odbyć poprzez skupienie akcji w wyniku wezwania ogłoszonego 14 września tego roku. Enea chce kupić prawie 22 mln akcji, co dałoby jej 64,57-procentowy udział. Dodając do tego aktualny stan posiadania akcji Bogdanki przez Eneę, będzie to 66 procent. Zaproponowana cena za walor to 67,39 zł.

Na przejęcie spółki zgodę wydała już rada nadzorcza Enei. Zastrzeżono jednak, że spółka obejmie akcje, jeżeli pozwoli jej to na osiągnięcie nie mniej niż 50 proc.+1 ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzaniu Lubelskiego Węgla. Jeżeli zatem zmiany w statucie wejdą w życie, to Enea może nie być już zainteresowana przejęciem.

Zapisy na akcje, według wcześniejszych ustaleń, będą trwały od 2 do 16 października.

Spółka zgadza się z wyceną

Po informacji na temat wezwania rozgorzała dyskusja na temat tego, czy Enea wcześniej celowo nie wypowiedziała Bogdance dużego kontraktu na dostawę węgla, aby zaniżyć ceny akcji. Nieoficjalnie mówi się, że resort skarbu zgodził się na przejęcie pod warunkiem, że Enea wspomoże Katowicki Holding Węglowy. W poniedziałek spółka informowała, że rozpoczęła proces badania (due diligence) KHW.

Z wyceną zgodziła się również sama Bogdanka. Do analizy ceny zatrudniła zewnętrzną firmę, która stwierdziła, że zawiera się ona w oszacowanym przedziale.

Rekomendacja sprzedaj i taniejące akcje

Mniejsze prawdopodobieństwo przejęcia spółki negatywnie odbija się na cena akcji. Wcześniej kurs Bogdanki podążał w kierunku ceny z wezwania (67,39 zł), jednakże zatrzymał się on na poziomie 65 złotych za akcje. W środę Bogdanka traci niespełna 3 procent i jest najsłabszą firmą wśród warszawskich blue chipów.

Najnowsze oceny analityków również nie są optymistyczne. Haitong Bank podtrzymał rekomendację sprzedaj dla spółki z ceną docelową 31,94 zł. Eksperci przewidują, że Enea przejmie Katowicki Holding Węglowy i to on będzie dostarczał dla spółki węgiel.

Analitycy dodają jednak, że ich stanowisko dotyczące sektora węglowego nadal jest negatywne.

energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)