Na początku grudnia akcje Grupy Azoty osiągnęły swój historyczny rekord wartości. Jest to zasługa rosnących zysków spółki. Analitycy PKO BP przestrzegają jednak przed nadmiernym entuzjazmem, gdyż według nich poprawa wyników w przyszłym roku nie będzie już tak znaczna.
Akcje Grupy Azoty systematycznie tracą na wartości. Od początku grudnia przecena wyniosła niespełna 10 procent. Również analitycy PKO BP zalecają sprzedaż papierów spółki, głównie ze względu na prognozowany brak istotnego wzrostu sprzedaży w przyszłym roku. Znaczącej poprawy wyników spółka nie odczuje nawet mimo cały czas taniejących surowców takich jak gaz czy węgiel, używanych w procesie produkcji.
Notowania akcji Grupy Azoty w tym roku src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1420099200&de=1450456200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ATT&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
"Jeżeli weźmiemy pod uwagę stabilizujące się ceny węgla, jedynie spadające ceny gazu na skutek nadpodaży surowca mogą wpłynąć pozytywnie na poprawę wyników spółki w 2016 roku. Zakładamy, iż istnieje spore prawdopodobieństwo, że średnia cena zakupu gazu w 2016 roku w Grupie Azoty będzie niższa w porównaniu do średniorocznej ceny z 2015 roku, niemniej jednak efekt ten nie będzie tak duży jak w 2015 roku" - czytamy w raporcie.
W trzecim kwartale tego roku spółka zarobiła 73,6 mln złotych w stosunku do 4,5 mln złotych zysku w analogicznym okresie roku poprzedniego. Wysoki zysk znalazł odzwierciedlenie w wycenie Grupy Azoty, której akcje jeszcze na początku listopada dotarły do poziomu najwyższego w historii spółki. Maksymalną cenę, akcje spółki osiągnęły w grudniu, kiedy były wyceniane na 113 zł za sztukę.
Analitycy przewidują, że cena akcji Grupy Azoty w ciągu kolejnych 12 miesięcy spadnie do 84,6 zł za papier, czyli o około 13,5 procent, w stosunku do bieżącej ceny akcji.
Na niższy wzrost wyników może mieć również fakt, ich branża chemiczna znajduje się aktualnie pod presją. W raporcie czytamy, że ma na to wpływ spadające notowania propylenu oraz zaostrzająca się konkurencja na rynku plastyfikatorów.
"Nadchodzący rok nie powinien przynieść przełomu w zakresie koniunktury na rynku
tworzyw, ze względu na wzrost mocy produkcyjnych poliamidów, który znacząco ogranicza
potencjał poprawy notowań tworzyw. Tym samym wyniki segmentu nadal będą
pozostawały pod presją" - napisano w raporcie PKO BP.
Grupa Azoty jest notowana na GPW. Spółka zajmuje się m.in. produkcją nawozów oraz tworzyw konstrukcyjnych.