Za jedną akcję spółki zajmującej się pośrednictwem finansowym płacono przed południem 2,3 zł. Oznacza to spadek dzienny na poziomie nieco ponad 5 procent. Tym samym kontynuowana jest seria spadków. Po ponad 3 latach od debiutu na GPW, najwytrwalsi inwestorzy stracili prawie 90 procent kapitału.
To był fatalny rok dla Open Finance. Wartość rynkowa pośrednika spadła w tym czasie o 86 procent. Kurs jednej akcji jeszcze na koniec 2013 roku wynosił 17 zł. Przed południem było to już niecałe 2,3 zł.
Notowania akcji Open Finance od debiutu w 2011 roku src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1293868800&de=1419264600&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=OPF&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&st=1&w=640&h=250&cm=0&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Zawodzą ostatnie wyniki finansowe, choć ich spadek nie jest proporcjonalny do zaminy kursu akcji. Open Finance odnotował 7,86 mln zł skonsolidowanego zysku netto w trzecim kwartale 2014 roku wobec 16,26 mln zł zysku rok wcześniej. Przez dziewięć miesięcy spółka zarobiła 21,54 mln zł w porównaniu z 44,55 mln zł zysku w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Na razie zakup akcji wydaje się łapaniem spadających noży. Oczekiwanie odbicia po tak fatalnym roku jest mało prawdopodobne. Światełkiem w tunelu może być jednak zachowanie kilku członków zarządu, którzy w ostatnich tygodniach dokupywali pakiety akcji. Może nie są to duże transakcje, mowa o kilkudziesięciu tysiącach sztuk akcji, ale sugerują, że zarząd wierzy w to, że kurs może rosnąć.
Analitycy DM BZ WBK w rekomendacji z października obniżyli cenę docelową dla akcji Open Finance do 7 zł z 12,2 zł, podtrzymując jednocześnie zalecenie "kupuj".
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Czytaj więcej w Money.pl