283,4 miliona złotych netto będzie kosztowała budowa odcinka drogi S7 na granicy województw świętokrzyskiego i małopolskiego. Zbuduje ją Budimex.
Spółka poinformowała dzisiaj, że w konsorcjum z Ferrovial Agroman wygrała przetarg, przy czym Budimex ma 95 procent udziałów w konsorcjum. Oferta została złożona jeszcze w kwietniu.
Zgodnie z umową prace na budowie mają zakończyć się w ciągu 22 miesięcy od daty podpisania umowy. Umowa przewiduje też 5-procentową zaliczkę od kwoty brutto.
O strategii Budimeksu opowiadał w ostatnim wywiadzie dla Money.pl prezes spółki, Dariusz Blocher. - _ Nasza strategia zakłada startowanie we wszystkich przetargach, organizowanych przez GDDKiA. Jest ich w tej chwili około 90. Wystartowaliśmy w 33, wygraliśmy już 10. Głównie są to budowy dróg ekspresowych, nie tak spektakularne jak kiedyś, bo poprzedniej perspektywie mieliśmy kontrakt A1 za 1,5 mld i A4 za 1,7 mld czy drogę ekspresową za ponad miliard złotych. W tej chwili najdroższa inwestycja warta jest 300 milionów złotych _ - wyliczał Dariusz Blocher.
Są to przede wszystkim dwa odcinki A1 pod Łodzią, S5 od węzła Korzeńsko w kierunku Wrocławia, S7 koło Ostródy i S19 pod Lublinem.
- _ Największym rynkiem w ciągu ostatnich siedmiu lat były dla Budimeksu drogi. I tak pewnie zostanie. Jednak jak skończymy LCS Iławę, będziemy też składali oferty do PKP _ - zaznaczył prezes Budimeksu.
Notowania Budimeksu w ostatnich miesiącach zyskiwały na wartości. Spółkę pozytywnie oceniają też analitycy. Jeszcze w sierpniu DM PKO BP zalecał kupowanie akcji firmy.
Notowania spółki Budimex w ostatnich trzech miesiącach src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1405504159&de=1413471660&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=BDX&colors%5B0%5D=%231f5bac&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Sam prezes Budimeksu przyznał w rozmowie z Money.pl, że rynek budowlany kryzys ma już za sobą. Wyraził jednak swoje obawy o przyszłość: - _ Dzięki środkom unijnym rynek na pewno urośnie, ale ważne jest to, na jakich warunkach będą zawierane kontrakty. W 2016 roku one się skumulują, bo wtedy większość inwestycji będzie wykonywana. To grozi wzrostem cen materiałów i robocizny. A w składanych ofertach, które widziałam nie ma rezerw na nieprzewidziane okoliczności _ - tłumaczył Dariusz Blocher w Money.pl.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1405504159&de=1413471660&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=BDX&colors%5B0%5D=%231f5bac&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej