Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Spółka dnia: Czarne chmury wróciły nad PGE. Akcje spadają na łeb na szyję

0
Podziel się:

Ministerstwo może wrócić do rozmów z koncernami energetycznymi w sprawie inwestycji w Kompanię Węglową.

Spółka dnia: Czarne chmury wróciły nad PGE. Akcje spadają na łeb na szyję
(mat. prasowe PGE)

Ponad 3 proc. w czwartek, a 11 proc. w przeciągu tylko tego tygodnia tracą akcje Polskiej Grupy Energetycznej. Wszystko przez Komisję Europejską, która storpedowała rządowe plany ratowania kopalń. Wraca temat, który przyprawiał o drżenie właścicieli akcji spółek energetycznych od początku roku. Rząd może je zmusić do inwestycji w upadające kopalnie.

Jak podała "Rzeczpospolita" Komisja Europejska sprzeciwiła się planowi, zgodnie z którym cały kapitał na inwestycje w Polską Grupę Górniczą (PGG), do której miałyby zostać przeniesione kopalnie Kompanii Węglowej, zapewniłyby spółki kontrolowane przez Skarb Państwa.

Na początku września rząd zdecydował o wniesieniu 1 proc. akcji PGE, 1 proc. akcji PZU oraz 2 proc. akcji PGNiG do Towarzystwa Finansowego Silesia, które pod zastaw tych akcji miałoby zaciągać kredyty i dokapitalizować spółkę, do której wniesione zostaną kopalnie Kompanii Węglowej.

TF Silesia miało zapewnić 1,2 mld zł kapitału, kolejne 300 mln zł miało pochodzić od Polskich Inwestycji Rozwojowych, akcjonariuszem nowej spółki miał zostać także Węglokoks.

Po zgłoszonych przez Komisję Europejską wątpliwościach, nowa Kompania Węglowa ma teraz powstać w kształcie, który nie będzie mógł być kwestionowany przez KE.

- W nowej strukturze musi być podmiot prywatny, np. prywatne instytucje finansowe, możliwe jest zaangażowanie banków - powiedział Polskiej Agencji Prasowej Wojciech Kowalczyk, wiceminister skarbu, pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego.

Zdaniem rozmówców ,,Rzeczpospolitej", ministerstwo może wrócić do rozmów z koncernami energetycznymi w sprawie inwestycji w Kompanię Węglową. Ich udział w nowym podmiocie ma bowiem większe szanse na akceptację Komisji Europejskiej.

Potencjalny przymus inwestycji w upadające kopalnie był od początku roku jednym z głównych czynników ryzyka, jakie przypisano akcjom polskich koncernów energetycznych. *Głównie z tego powodu sektor energetyczny spadał w tym roku najmocniej na giełdzie - indeks *WIG-Energ stracił 22 proc. - dużo bardziej niż indeks sektora bankowego (-16 proc.).

To akcje PGE, które straciły w tym roku 23 proc. swojej wartości, miały wiodący wkład w spadek najważniejszego indeksu warszawskiej giełdy WIG20 (-9,2 proc.). Tylko w bieżącym tygodniu strata jest już ponad 11-procentowa. Tak słabego tygodnia akcje PGE nie miały od września 2011 roku.

W związku z krytyką Komisji Europejskiej ministerstwo i zarząd KW pracują nad rozwiązaniem, które zapewni spółce węglowej utrzymanie płynności do pierwszego kwartału 2016 r. Minimalne potrzeby finansowe to 800 mln zł na sfinansowanie pensji. Kowalczyk powiedział, że środki te mogą być uzyskane m.in z przedpłat na dostawy węgla.

Przedpłaty musieliby wnosić klienci kopalń, czyli... głównie koncerny energetyczne, w tym największy polski producent prądu PGE. Najprawdopodobniej będzie to więc niekorzystne dla wytwórców energii. Kosztem płynności m.in. PGE utrzymana zostanie płynność kopalń i wypłaty dla górników.

Wielka inwestycja w wiatraki

Na słabsze w tym tygodniu notowania akcji PGE wpływ miała też nowa inwestycja koncernu, która może przesunąć możliwości wypłaty dywidendy w 2016 roku. Spółka zapowiedziała, że do końca tego roku zbuduje jeszcze trzy farmy wiatrowe, na które wyda miliard złotych. Do użytku oddano nową farmę wiatrową Karwice w zachodniopomorskim o mocy 40 MW. Projekt Karwice kosztował 289 mln zł.

PGE zasili swoich akcjonariuszy w tym roku (15 października) wypłatą z zysku kwoty 1,5 mld zł. W ubiegłym roku było to nawet 2,1 mld zł. Jeśli dodatkowo będzie konieczność inwestowania w kopalnie, może się okazać, że najbliższa wypłata z zysku PGE nastąpi dopiero w 2017 roku, czyli spółka na jakiś czas przestanie być traktowana jako dywidendowa, a to dodatkowa wartość dla rynku.

Straty w półroczu

Wyniki PGE za pierwsze półrocze dodatkowo zwiększają prawdopodobieństwo, że dywidenda za rok może nie być wypłacana. Strata netto wyniosła 5,1 mld zł.

Powodem strat były zdarzenia o charakterze jednorazowym. Największym z nich był odpis aktualizujący wartość aktywów trwałych z segmentu "Energetyka Konwencjonalna" w wysokości około 8,8 miliarda złotych, skutkujący zmniejszeniem raportowanego wyniku netto o około 7,1 miliarda złotych.

Wynik EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) był jednak dodatni i wyniósł 4,3 mld zł.

Wybrane dane finansowe skonsolidowane PGE

Wybrane dane finansowe skonsolidowane PGE
mln zł I półrocze 2015 I półrocze 2014 Zmiana %
źródło: money.pl za raportem spółki
Przychody ze sprzedaży 14244,0 14208,0 0,3
EBIT -6174,0 3526,0 -275,1
EBITDA 4326,0 5073,0 -14,7
Zysk netto -5059,0 2836,0 -278,4
Przepływy operacyjne 3069,0 1584,0 93,8
Przepływy inwestycyjne -4152,0 -5050,0 17,8
Przepływy finansowe -273,0 2093,0 -113,0
Marża EBITDA 30,37 35,71 -5,33
Marża netto -35,52 19,96 -55,48

Rekomendacje akcji PGE

Zawirowania wokół energetyki powodują, że niewiele instytucji inwestycyjnych zdecydowało się na rekomendowanie akcji spółek z sektora. Zarówno DM BOŚ w czerwcu, jak i DM mBanku w lipcu zalecały trzymanie akcji spółki, z ceną docelową odpowiednio 19 zł i 17,60 zł.

spółka dnia
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)