Spółka podała prognozy i informację o odpisach zmniejszających zysk w czwartym kwartale. Treść komunikatów spodobała się inwestorom. Akcje rosną przy dużych obrotach.
PGNiG to dziś najbardziej pozytywnie ukierunkowana spółka z grona WIG20. Po niepewnym początku notowań - spadek o 0,2 proc., potem było już coraz lepiej. Po godzinie było już 2,1 proc. wzrostu, a o 13:00 3,2 proc.
Notowania tygodniowe PGNiG src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1422864000&de=1423238400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=PGN&colors%5B0%5D=%231f5bac&w=640&h=250&cm=0&lp=1"/>
Inwestorzy dostali wczoraj od spółki dwa teoretycznie przeciwstawne komunikaty. W pierwszym zarząd PGNiG informuje, że w ostatnim kwartale ubiegłego roku spółka dokonała odpisów wartości środków trwałych i zapasów, co zmniejszyło jej zysk netto o 627 mln zł. Największa część z tej kwoty - 324 mln zł - to efekt cięć dla segmentu poszukiwań i oceny zasobów mineralnych, w tym 156 mln zł na odwierty negatywne. 235 mln zł odpisano w segmencie wydobycia, a 68 mln zł na zapasy.
W drugim komunikacie dowiadujemy się jednak o dobrych prognozach sprzedaży i zysku PGNiG. Sprzedaż gazu w 2015 r. ma wzrosnąć do aż 22,8 mld m3 z 18,6 mld m3 w 2014 r. Przychody koncernu w 2015 r. według tych prognoz osiągną poziom 41 mld zł, przy 33 mld zł prognozowanych wcześniej na 2014 r., a EBITDA 5,8 mld zł.
Jeszcze tydzień temu z prac poszukiwawczych w Polsce wycofał się kolejny międzynarodowy koncern - Chevron - motywując to lepszymi szansami inwestycyjnymi w innych częściach globu i tym, że skały łupkowe nie dają obecnie szansy na wydobycie z zyskiem. Ma to z pewnością związek nie tylko ze złymi regulacjami w Polsce, ale i ze spadającymi rynkowymi cenami ropy i gazu.
Znając złą sytuację w łupkach rynek mógł oczekiwać, że odpisy PGNiG będą spore. Pojawienie się konkretnych danych, co widać po dzisiejszych notowaniach, uspokoiło obawy. Najwyraźniej skala odpisów nie odbiegała na minus od szacunków rynkowych.
Po trzech kwartałach 2014 r. przychody grupy PGNiG wyniosły 22,8 mld zł i były tylko o 100 mln zł niższe niż rok wcześniej. Spółka zrealizowała wtedy 73 proc. rocznej prognozy. Zysk 2,1 mld zł był wyższy o 3 proc.
Ostatnia rekomendacja dla spółki od - czeskiego Wood&Company - wydana została w połowie stycznia i sugerowała sprzedaż akcji z ceną docelową 4,09 zł. Mediana trzech ostatnich rekomendacji - 4,35 zł (-3 proc. od dzisiejszej ceny) od DM BOŚ - sugeruje jednak, że akcje spółki są obecnie dobrze wycenione i każda pozytywna wiadomość powinna działać pro-wzrostowo.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1422864000&de=1423238400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=PGN&colors%5B0%5D=%231f5bac&w=640&h=250&cm=0&lp=1"/>