Ruszyła wymiana kadr w należącej do Skarbu Państwa spółce Energa. Rykoszetem odbija się to na majątku państwowym. Od początku roku wartość udziałów Energi znajdujących się w rękach SP zmniejszyła się o 2 mld zł. Kurs akcji jest najniższy w historii.
Dla akcji Energi to już piąta spadkowa sesja z rzędu. Tym razem skala przeceny okazuje się największa wśród wszystkich 20 największych spółek z GPW. Kurs przed południem spadał ponad 2 proc. do 12,5 zł - to najniższa wycena w dwuletniej historii pobytu energetycznej spółki na warszawskim parkiecie.
Cena akcji Energi od debiutu na GPW w 2013 roku src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1317635688&de=1449097200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ENG&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Nerwowość inwestorów wywołują zmiany na szczytach władzy w spółce. Na mocy decyzji ministra skarbu, ze składu rady nadzorczej Energi odwołany został Waldemar Kamrat, a powołany do niej - Roman Pionkowski. Na tym pewnie zmiany się nie skończą. Skarb Państwa ma swobodę w obsadzaniu najważniejszych stanowisk - ma ponad 213 mln akcji, które stanowią 51,52 proc. wszystkich udziałów, czyli dają większość głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy.
Warto zauważyć, że nerwowość wywoływana przez zmiany inicjowane przez Skarb Państwa niekorzystnie przekładają się na majątek tej instytucji. Spadek cen akcji to wymierne straty - od początku roku sięgają już 2 mld zł.
Energa, podobnie jak pozostałe spółki z branży, nie należy w ostatnich miesiącach do faworytów inwestorów. Przede wszystkim obciążeniem są plany rządowe dotyczące ratowania górnictwa kosztem energetyki. Inwestycje pochłoną miliony, a rentowność biznesu spadnie (przynajmniej w krótkim okresie). Przeforsowanie rządowych planów będzie możliwe tylko za pośrednictwem ludzi sprzyjających partii rządzącej.
Z coraz większym niepokojem na akcje Energi patrzą profesjonalni analitycy. Eksperci Deutsche Banku w najnowszej rekomendacji zmienili zalecenie z "kupuj" akcje do "trzymaj". Pod koniec listopada podobne opinie wydały mDom Maklerski i JP Morgan. Eksperci obu firm wycenili papiery Energi na odpowiednio 14,2 i 13,15 zł - niewiele powyżej obecnej ceny na rynku.
Czwartkowe notowania akcji Energi src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1449129600&de=1449159000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ENG&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Nastroje inwestorów są takie jak i wyniki osiągane przez spółkę. Do września przychody grupy były na poziomie 8 mld zł, co oznacza wzrost o 2 proc., ale zysk wyniósł zaledwie 703 mln zł - o 15 proc. mniej niż rok temu. Szczególnie słabo wypadł okres od lipca do września. Energa zarobiła "na czysto" 166 mln zł. Był to najgorszy kwartał od 2013 roku.
Grupa Energa to trzeci największy operator systemu dystrybucyjnego w zakresie dostarczanej energii, a także trzeci największy sprzedawca energii elektrycznej do odbiorców końcowych w 2014 roku. Blisko 40 proc. energii produkuje z odnawialnych źródeł, co wyróżnia spółkę na tle konkurentów.