Serwis podaje, że na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy podjęto uchwałę o kapitale docelowym spółki. Daje ona zielone światło na wyemitowanie akcji w latach 2024-2027, których łączna wartość może sięgnąć 3,4 mld zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodatkowe miliardy mają trafić na OZE
Z komunikatu Polenergii wynika, że od 85 proc. do 95 proc. pozyskanych w ten sposób funduszy ma zostać przeznaczone na rozwój morskich farm wiatrowych. Do 10 proc. ma trafić na projekty lądowych farm wiatrowych i fotowoltaicznych. 5 proc. natomiast – na rozwój projektów wodorowych i dotyczących elektromobilności.
To historyczny moment, Polenergia wypływa na szerokie wody. Decyzja akcjonariuszy o możliwości emisji akcji na ogromną kwotę 3,4 mld zł otwiera naszej grupie możliwość wejścia do zupełnie innej ligi – przekazała w komunikacie Dominika Kulczyk, przewodnicząca rady nadzorczej Polenergii, cytowana przez wnp.pl.
Ponadto spółka planuje pozyskać fundusze na budowę morskich farm wiatrowych z dwóch źródeł. Pierwszym jest wspomniana emisja akcji. Drugim – finansowanie dłużne za pośrednictwem budowanego przez spółkę konsorcjum banków.
Polenergia stawia na farmy wiatrowe
Polenergia rozwija na Bałtyku trzy farmy wiatrowe o łącznej mocy do 3000 MW. Projekt te realizuje we współpracy z norweskim Equinorem.
Głównymi akcjonariuszami spółki są kontrolowana przez Dominikę Kulczyk firma Mansa Investments (42,84 proc. głosów) i BIF IV Europe Holdings Limited (32,04 proc. głosów).