Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Spółki państwowe lepsze od prywatnych. Zaskakujący pierwszy kwartał

0
Podziel się:

Analitycy rynku po słabym czwartym kwartale nie spodziewali się wiele po kontrolowanych przez państwo spółkach giełdowych. I mocno się z ostrożnymi prognozami pomylili. Najbardziej zaskoczyły ich zyski KGHM, Orlenu i Tauronu.

Premier Mateusz Morawiecki tym razem może pochwalić menadżerów
Premier Mateusz Morawiecki tym razem może pochwalić menadżerów (Money.pl)

To się jeszcze w cokwartalnych badaniach money.pl nie zdarzyło. Holding PiS nie tylko przebił prognozy analityków rynku, ale był w tym lepszy niż spółki prywatne.

Dwadzieścia jeden notowanych na giełdzie spółek pod kontrolą rządową zarobiło łącznie 7,24 mld zł. To o 6,2 proc. więcej niż szacowali analitycy rynku ankietowani przez PAP. Spółki prywatne też co prawda przebiły prognozy, ale tylko o 2,3 proc.

Czy wyniki były tak dobre, czy prognozy zbyt ostrożne? Ta druga teza jest tym bardziej prawdopodobna, że w poprzednim kwartale holding PiS kompletnie rozczarował. Analitycy najwyraźniej nie bardzo wiedzą, czego się teraz spodziewać.

Zobacz też: Morawiecki zapowiedział kolejne 500+

Trzeba też dodać, że łączny zysk holdingu PiS, czyli 7,24 mld zł, to o 15,4 proc. mniej niż rok temu. Ale dużo większy spadek dotyczył spółek prywatnych - o 17,8 proc. Najwyraźniej w gospodarce na początku roku nie było łatwo o zyski.

Główną zasługę w przebiciu prognoz trzeba przypisać Tauronowi. Spółka co prawda szoruje obecnie po giełdowym dnie, wyznaczając historyczne minima, ale to nie z powodu wyników pierwszego kwartału. Zysk netto wyniósł 525 mln zł i był wyższy od średniej prognoz analityków o aż 144,5 mln zł, czyli o 38 proc. Mało kto się spodziewał po spółce czegoś dobrego, a tu proszę.

Choć zysk rok do roku spadł o 17,5 proc., to spółka wskazuje, że rok temu był jednorazowo podwyższony o rozwiązane rezerwy na świadczenia pracownicze. W tej sytuacji można powiedzieć, że mimo ciepłej zimy i mimo kosztów drożejących uprawnień do emisji CO2 Tauron zwiększył zyski.

Obecne dołowanie kursu to efekt planów sprzedaży aktywów ciepłowniczych i zaangażowanie się w zieloną energię. Nie tylko Tauron chce sprzedawać ciepłownie i zanosi się, że sprzeda aktywa dużo poniżej wyceny zapisanej w księgach finansowych.

Sierra Gorda najlepsza w KGHM

Na drugim miejscu wśród kół zamachowych poprawy zysku holdingu PiS był KGHM. Miedziowy kombinat zarobił 552 mln zł w pierwszym kwartale, przebijając średnią prognoz aż o 101 mln zł (o 22 proc.) i wyniki ubiegłego roku o 113 mln zł (+26 proc.).

To efekt znaczącej poprawy efektywności chilijskiej kopalni Sierra Gorda. Marża EBITDA tych zakładów wynosi aż 41 proc., czyli z każdego tysiąca dolarów sprzedaży czysty zysk bez uwzględnienia kosztów finansowych wynosi 410 dolarów.

Dla porównania rentowność polskich zakładów KGHM to zaledwie 23 proc. EBITDA, a kanadyjskich 25 proc. Po latach posuchy wychodzi na to, że poza granicami kraju KGHM ma dużo lepsze wyniki operacyjne.

A i ceny światowe miedzi dopisywały jeszcze do kwietnia. Przez wojnę handlową USA-Chiny niestety dla KGHM spadły w maju o 10 proc.

Niska marża Orlenu na benzynie

Trzeci na liście zasług jest PKN Orlen. Wyniki największej polskiej firmy naftowej przebiły w pierwszym kwartale oczekiwania analityków o 87 mln zł (o 11 proc.) i wyniosły 849 mln zł.

Rok do roku zysk spadł o 193 mln zł (-18 proc.). Spółka tłumaczy to gorszymi marżami na benzynie. Dużo więcej ropy sprowadzono z innych krajów niż Rosja i okazało się, że nadaje się do wytworzenia właśnie benzyn. Zrobiła się nadpodaż. Tymczasem na rynku brakowało oleju napędowego, którego ceny przekroczyły znacząco ceny benzyny. A do tego zyski nie są w pełni porównywalne, bo w ubiegłym roku spółka dostała odszkodowania za opóźnienia przy oddawaniu elektrowni gazowych w Płocku i Włocławku.

Prognozy przebiły też zyski PGNiG i Grupy Azoty - po 70 mln zł. Była też spółka, która kompletnie rozczarowała, a konkretnie największy producent energii w Polsce PGE. Prawa do emisji CO2 kosztowały aż miliard złotych w pierwszym kwartale. Do tego zdrożał węgiel. Zysk wyniósł 585 mln zł, podczas gdy prognozy mówiły o 819 mln zł.

Poza Holdingiem PiS najlepszy PlayWay

Największym zaskoczeniem pierwszego kwartału okazała się jednak spółka spoza holdingu PiS. Producent i dystrybutor gier komputerowych PlayWay zarobił w pierwszym kwartale 11,6 mln zł na czysto, podczas gdy analitycy spodziewali się 5,4 mln zł. Przebicie prognoz 115-procentowe.

Udane premiery odnotowały gry: Car Mechanic Simulator 2018 - Maserati Remastered DLC oraz Plane Mechanic Simulator. Ta pierwsza gra sprzedała się już w 845 tys. egzemplarzy. Sukcesem jest też gra House Flipper, polegająca na remontowaniu zrujnowanych domów, do której PlayWay wypuścił ostatnio sprzedany dobrze dodatek.

Dużo mniejszą od oczekiwań stratę odnotował Orange Polska. Zaledwie dwa miliony złotych na minusie, a analitycy oczekiwali 24,8 mln zł straty. Telefonia stacjonarna odchodzi w przeszłość, ale spółka wkracza już w etap, gdy odejścia grupy klientów stacjonarnych nie robią już takich problemów w finansach spółki jak w przeszłości. Orange angażuje się w zdobywanie klientów, którzy kupują całe pakiety usług. Przeciętny klient Orange ma ich obecnie aż cztery.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

giełda
gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)