"Wolumen sprzedaży zgodnie z wynikami generowanymi w grupie: 215 szt. (+67% r/r), w tym 87 samochodów marki Land Rover i 128 samochodów marki Jaguar, sprzedane do dealerów spoza grupy; 149 szt. (+34% r/r), w tym 105 samochodów marki Land Rover i 44 samochody marki Jaguar, sprzedane przez dealerów z grupy do klienta finalnego" - czytamy w komunikacie.
Wartość samochodów sprzedanych do dealerów spoza grupy oraz wartość samochodów sprzedanych przez dealerów z grupy do klienta finalnego wyniosła 72 mln zł (+20% r/r); narastająco od początku roku jest to 131 mln zł (+28% r/r), podano także.
Jednocześnie spółka zastrzegła, że ze względu na szacunkowy charakter przekazywane dane mogą się różnić od finalnych wyników prezentowanych w obligatoryjnych raportach okresowych.
"Według wstępnych szacunków, w lutym 2019 r. wolumen sprzedaży importerskiej BAP wyniósł 380 sztuk, co oznacza że był on o ponad połowę wyższy niż przed rokiem. Najpopularniejszymi autami w gamie JLR były w tym okresie Jaguary: E-Pace oraz F-Pace, których sprzedaż wyniosła odpowiednio 87 i 49 sztuk, co stanowiło prawie 36% całkowitej sprzedaży importerskiej Grupy. Bardzo dobre wyniki zanotowano również w przypadku Land Roverów. Dilerom przekazano w lutym 46 sztuk modelu Range Rover Sport i niewiele mniej, bo 45 sztuk, modelu Discovery Sport" - napisano w komunikacie.
Jak zauważył dyrektor zarządzający British Automotive Polska Arkadiusz Miętkiewicz, kolejny miesiąc pokazuje, że wpływ zmian podatkowych w leasingu pojazdów o wartości powyżej 150 tys. zł, które weszły w życie w styczniu 2019 r. nie był tak istotny, jak przewidywano w całej branży.
"Pozwala to z optymizmem patrzeć na kolejne miesiące tego roku, tym bardziej że dynamika sprzedaży w lutym jest nawet wyższa niż ta, którą obserwowaliśmy w styczniu tego roku. Sądzimy, że w dużej części to efekt odpowiednio opracowanej strategii marketingowej, w której bezpośrednio odpowiadamy na potrzeby klientów rekompensując im potencjalne straty podatkowe wynikające ze zmiany przepisów" - powiedział Miętkiewicz, cytowany w komunikacie.
"Jednocześnie intensywnie pracujemy nad rozwojem naszego biznesu, zwiększając sprzedaż, pozyskując nowych klientów, w tym również korporacyjnych i poszerzając ofertę aut używanych. W działania te z pewnością wpisuje się nasza nowa spółka, zajmująca się prowadzeniem sieci wypożyczalni aut pod marką SurPrice" - dodał.
Prezes spółek dilerskich Grupy BAH Arkadiusz Rutkowski przypomniał, że od kilku miesięcy trwają w grupie przygotowania do płynnego przejścia na model stricte dilerski, co nastąpi po wygaśnięciu umowy importerskiej z koncernem JLR w 2020 r.
"Chcemy zwiększać udziały rynkowe naszych dilerów tak, aby za te kilkanaście miesięcy posiadały one dominującą na nim pozycję i generowały satysfakcjonujące zyski zarówno z sprzedaży aut, jak i z ich serwisowania czy rynku wtórnego. Dodatkowo widzimy pewien potencjał synergii we współpracy naszych dilerów z wypożyczalniami SurPrice" - podkreślił Rutkowski, także cytowany w komunikacie.
British Automotive Holding to generalny importer, wyłączny przedstawiciel na Polskę oraz diler samochodów Jaguar, Land Rover i Aston Martin. W ciągu ponad 15 lat działalności na rynku motoryzacyjnym spółka sprzedała na polskim rynku ponad 14 tys. samochodów. Spółka od 2008 r. jest notowana na rynku głównym GPW.