Jeronimo Martins, właściciel Biedronki, 26 kwietnia opublikuje wyniki za pierwszy kwartał. Zdaniem analityków Haitong Banku duży wpływ na nie będą mieć późne święta wielkanocne, rozszerzony zakaz handlu w niedziele i niekorzystny wpływ zmian kursów walut. Prognozują, że właściciel Biedronki odnotuje podobny poziom sprzedaży, co rok wcześniej, ale zyski mogą spaść od kilku do nawet kilkunastu procent.
Choć początek roku nie zapowiada się dobrze, kolejne miesiące, kwartały i lata powinny przynieść zdecydowaną poprawę sprzedaży. Eksperci spodziewają się pozytywnego wpływu obietnic PiS. Oceniane na blisko 40 mld zł wydatki rządu na m.in. rozszerzenie programu 500+ i trzynastą emeryturę powinny przełożyć się na większą konsumpcję. Tym samym Polacy będą zostawiać więcej pieniędzy w sklepach.
Po statystykach Biedronki widać, że od momentu wprowadzenia programu 500+ w kwietniu 2016 roku, systematycznie rośnie sprzedaż żywności. Eksperci Haitong Banku spodziewają się, że sieć będzie chciała wykorzystać dodatkowe transfery pieniędzy z budżetu, przygotowując specjalne kampanie i promocje, by zachęcić klientów do większych wydatków.
Oceniają, że "piątka Kaczyńskiego" poprawi sprzedaż w już istniejących sklepach (LfL) o 0,8 pkt proc. W efekcie całkowite przychody Biedronki w rok powinny wzrosnąć około 4 proc. Wyniki byłyby lepsze, gdyby nie zakaz handlu w niedziele, który w tym roku został rozszerzony i można robić zakupy tylko w jedną niedzielę w miesiącu.
Biedronka musi się liczyć z tym, że od przyszłego roku handlu nie będzie już w żadną niedzielę. Eksperci wskazują, że toczy się dyskusja nad złagodzeniem przepisów pod wpływem m.in. opinii publicznej, ale nie wierzą, by rząd wycofał się z wcześniejszych decyzji.
Według prognoz Haitong Banku w całym 2019 roku sprzedaż grupy Jeronimo Martins, dla której Biedronka stanowi dwie trzecie przychodów, wzrośnie o ponad miliard euro (około 6 proc.) do prawie 18,4 mld euro. Tylko polska sieć może skończyć rok ze sprzedażą na poziomie nieco ponad 53 mld zł.
Jeśli prognozy się sprawdzą sprzedaż wzrośnie o ponad 3 mld zł w porównaniu z 2018 rokiem. Przyczynią się do tego m.in. nowe sklepy. W ciągu dwunastu miesięcy Jeronimo Martins może otworzyć ponad 100 nowych Biedronek. Według Haitong Banku sieć rozrośnie się do 3010 dyskontów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl