Musimy przygotować się na dalsze zakłócenia dostaw gazu, a nawet całkowite odcięcie go przez Rosję - ostrzegła w środę przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podczas debaty w Parlamencie Europejskim na temat priorytetów prezydencji Czech w Radzie UE. Dodała, że plan na wypadek sytuacji nadzwyczajnej zostanie przedstawiony do połowy lipca.
Tanieją niektóre surowce. Te energetyczne wciąż są wysoko
To pokazuje, jak szantaż Putina wpływa na Europę. Ceny gazu wciąż są bardzo wysoko. W związku z pretekstem dot. awarii sprężarki odpowiedzialnej za przepływ gazu z Rosji przez Nord Stream 1, do której doszło w połowie czerwca, Gazprom zmniejszył wolumen dostaw o 60 proc. Od tego czasu ceny gazu w kontraktach na najbliższe miesiące zwiększyły się średnio o 70 proc. i osiągnęły w holenderskim hubie TTF poziom 164 euro/MW (we wtorek po 13.30 cena za MW sięgała już ok. 170 euro). Obecnie ok. 160 euro.
Ale są surowce, które przez strach przed recesją, tak jak to się zwykle dzieje, tanieją. Jednym z nim jest np. pszenica.
Z obawy przed spowolnieniem spadają ceny także takich surowców jak miedź, czy stal. To powinno pomóc zmniejszyć presję inflacyjną na globie.
- Każdy zestaw złych wiadomości w gospodarce (recesyjne nastroje, a co za tym idzie problemy złotego, ale i euro) ma też swoją odwrotną, lepszą stronę... Tym razem to taniejące surowce, które mogą pomóc w słabnięciu presji inflacyjnej np: zboża, stal, miedź - pisze na Twitterze Mateusz Walewski, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego.
Jednak tak jak wspominaliśmy, spod topora przeceny uciekają surowce energetyczne. Dla przykładu ceny opału wciąż są bardzo wysokie.
Dlaczego metale i surowce rolne tanieją? Są co najmniej trzy przyczyny. "Po pierwsze – światowa gospodarka wchodzi w recesję, co wiąże się z niższym popytem. Po drugie – dostawy z Rosji są w przypadku wielu surowców wyższe od oczekiwań: analitycy rynkowi wskazują na przykład, że dość płynnie realizowane są dostawy niektórych zbóż z Rosji na Bliski Wschód czy do Afryki. Niestety, są to nierzadko zboża kradzione z Ukrainy. Po trzecie – kryzys energetyczny pogłębia ryzyko recesji, czyli wzrost cen gazu może pogłębiać na przykład spadek cen metali" - pisze Puls Biznesu.