Nie tylko w krajach posługujących się wspólną walutą najbliższe miesiące mogą upłynąć pod znakiem dalszego spowolnienia w gospodarce. Euler Hermes szacuje, że globalny wzrost pozostanie poniżej 3 proc. do 2021 roku.
Udało się jednak uniknąć najgorszego. Analitycy wskazują, że rok 2019 charakteryzował się rekordową wysoką niepewnością i dwiema recesjami, ale recesji o szerszym zakresie udało się uniknąć dzięki szybkiej i znaczącej reakcji polityki pieniężnej.
Co przed nami? Rok wyborczy w Stanach Zjednoczonych ma sprzyjać złagodzeniu wojen handlowych USA-Chiny w 2020 roku.
"Napięcia handlowe pomiędzy USA i Chinami powinny pozostać pod kontrolą: eskalacja taryf jest mało prawdopodobna w roku wyborczym. Dlatego przewidujemy niski wzrost obrotów handlowych na poziomie +1,8 proc. w 2020 r. i +2,5 proc. w 2021 r." - czytamy dalej.
Zdaniem analityków, niepokoje polityczne powinny prowadzić do bardziej redystrybucyjnych polityk budżetowych i wyższych pensji kosztem zysków przedsiębiorstw.
Czytaj więcej: Wzrost PKB Polski. Moody's podtrzymuje prognozę
"Przedsiębiorstwa działające na rynku krajowym (w sektorze usług i budownictwa) prześcigną spółki polegające na przychodach zagranicznych ze względu na bardzo ekspansywny kurs polityk pieniężnych i budżetowych, które w głównej mierze będą sprzyjać popytowi krajowemu" - oceniają analitycy.
Tempo wzrostu gospodarczego Chin analitycy oszacowali na 5,9 proc. i 5,8 proc. odpowiednio w latach 2020-2021.
Gospodarka USA również ulegnie schłodzeniu w 2020 roku do 1,6 proc. z 2,3 proc. w 2019 roku i przyspieszy do 2 proc. w 2021 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl