Z technicznego punktu widzenia kluczowym momentem do zmiany trendu będzie pokonanie poziomu $88,40 za baryłkę, co spowoduje przyspieszenie korekty. Silnym oporem pozostaje psychologiczna bariera $100,00 za baryłkę.
R*OPA NAFTOWA*
Podczas wczorajszej sesji cena baryłki ropy naftowej gwałtownie straciła na wartości. W ciągu dnia ,,czarne złoto" potaniało o około $2,0 za baryłkę testując dołek z ostatnich dwóch tygodni.
- w Nowym Jorku na New York Mercantile Exchange (NYMEX) oficjalna cena kontraktu Light Sweet Crude Oil (luty) spadła o $1,96 (-2,0%) do $93,71 za baryłkę,
- w Londynie na InterContinental Exchange Futures Europe (ICE Futures Europe) ropa marki Brent potaniała o $2,15 (+2,3%) do $92,22 za baryłkę.
Wczorajszy spadek był piątym spadkiem od początku tego roku i aktualnie kwotowania znajdują się w okolicach dołków z 20 grudnia 2007 roku. Sprzedaż kontraktów jest spowodowana obawami o zmniejszeniu popytu na surowiec ze strony rozwiniętych gospodarek.
Przypomnę, że analitycy prognozują początek recesji w USA już w II kwartale bieżącego roku, która doprowadzi do spadku dynamiki PKB USA do 0,5%. Z pięćdziesięcioprocentowym prawdopodobieństwem ekonomiści prognozują także początek recesji w Japonii.
Warto pamiętać, że Stany Zjednoczone i Japonia konsumują łączenie 30% światowej konsumpcji ropy. Dodatkowo na negatywną dynamikę cen na rynku ropy wpłynęła wypowiedź Bena Bernanke o coraz bardziej widocznych ryzykach dla amerykańskiej gospodarki w przyszłości. Ta informacja okazała się istotniejsza dla traderów niż prognozowana obniżka stóp procentowych, o której szef FED-u także wspominał w swoim wystąpieniu.
Zgodnie z danymi EIA w tygodniu zakończonym 4 stycznia zapasy ropy naftowej w USA spadły o 6,8 miliona baryłek do 282,8 miliona baryłek, do najniższego poziomu od trzech lat. Import ropy w zeszłym tygodniu zmniejszył się o 203 tysiące baryłek dziennie i wyniósł średnio 9,8 miliona baryłek dziennie.
Zapasy ropy naftowej w zbiorniku Cushing w stanie Oklahoma, gdzie następuje fizyczne rozlicznie kontaktów terminowych, zwiększyły się o 200 000 baryłek do 17,7 miliona baryłek. Zeszłotygodniowe zapasy benzyny wzrosły o 5,3 miliona baryłek, a zapasy destylatów zwiększyły się o 1,5 miliona baryłek. Wydajność amerykańskich rafinerii wzrosła w zeszłym tygodniu o 2,0% do 91,3%.
Przypomnę, że według stanu na 28 grudnia zapasy ropy naftowej spadły do najniższego poziomu od trzech lat i aktualnie znajdują się na poziomie 289,6 miliona baryłek, co jest o 8,1% poniżej poziomu z 2006 roku. Warto również zwrócić uwagę na fakt, iż zapasy benzyny rosną, co jest spowodowane spadkiem popytu na paliwo.
Za ostatnie dwa miesiące 2007 roku zapasy benzyny wzrosły o 13,5 miliona baryłek do 207,8 miliona - najniższy wskaźnik od ponad dziewięciu miesięcy. W 2007 roku cena surowca wzrosła o 57%, zamykając rok na poziomie $95,98 za baryłkę.
W zeszły czwartek ropa ustaliła nowy rekord $100,09 za baryłkę, odzwierciedlając początkową reakcję inwestorów na dane EIA, które pokazały silny spadek zapasów ropy w USA. Warto zwrócić uwagę, że dane EIA po raz kolejny potwierdziły fakt, iż popyt na benzynę w USA maleje.
Rynek także zignorował fakt, że zapasy destylatów znajdują się na poziomie wystarczającym, aby zaspokoić bieżący popyt ze strony amerykańskich konsumentów. Napięcia geopolityczne w Nigerii powoli słabną i w tej chwili nie widzę żadnych barier dla dostaw surowca. Biorąc po uwagę fakt, że rynek ropy w dalszym ciągu pozostaje nerwowy, trudno w tej chwili prognozować do jakiego poziomu spadnie cena surowca.
Jednak w dalszym ciągu oczekuję, że w I kwartale 2008 roku cena powinna spaść do $80,00 za baryłkę i po pokonaniu tego poziomu będziemy obserwować spadek do $70,00 za baryłkę.
Z technicznego punktu widzenia kluczowym momentem do zmiany trendu będzie pokonanie poziomu $88,40 za baryłkę, co spowoduje przyspieszenie korekty. Silnym oporem pozostaje psychologiczna bariera $100,00 za baryłkę.
Strategia na bieżący tydzień*: *Utrzymujemy sprzedane w zeszłym tygodniu lutowe kontrakty po cenie $99,00 za baryłkę. Stop przesuwamy na cenę wejścia $99,00. Cel $90,00 za baryłkę.
Analiza techniczna na dzisiaj:
RES 3: $97,35
RES 2: $96,20
RES 1: $94,40
Linia sygnalna - $93,25
SUP 1: $91,45
SUP 2: $90,30
SUP 3: $88,55
Przedział wahań ceny spot na dzisiaj: $93,80-$90,90 za baryłkę.
Prognoza wahań ceny spot na bieżący tydzień: górka - $99,55; dołek - $95,00 za baryłkę.
Z*ŁOTO*
Koniec bieżącego tygodnia charakteryzuje się aktywnym handlem na rynku złota. Dzisiaj na giełdzie COMEX kruszec podrożał do kolejnego historycznego poziomu $900,00/oz, czyli w ciągu sesji kontrakty wzrosły o $11,9 (+1,3%), a oficjalna cena lutowego papieru wyniosła $893,60/oz. Wzrost ceny złota jest kontynuowany już czwarty dzień z rzędu.
Zakupowi złotych sztabek towarzyszy zły nastrój na światowych parkietach w związku z coraz silniejszymi obawami o stan amerykańskiej gospodarki, która według analityków może się znaleźć w stanie recesji już w II kwartale bieżącego roku.
Z tego powodu dolar zaczął gwałtownie tracić na wartości w stosunku do głównych walut, co dodatkowo skłoniło graczy do aktywnych zakupów kruszcu. ECB oraz BoE pozostawiły stopy procentowe bez zmian. Jednocześnie szef FED-u Ben Bernanke zaznaczył, że będą potrzebne dodatkowe działania do pobudzenia amerykańskiej gospodarki.
Rynek oczekuje, że pod koniec stycznia bieżącego roku amerykański bank centralny obniży stopę funduszy federalnych o 25 punktów bazowych, co spowodowało, że zielony stracił do koszyka walut około 0,6%. Kwotowania kontraktów na przyszłą stopę procentową pokazują, że gracze oceniają prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych w styczniu o 50 punktów bazowych na 54%.
Przed nowym rokiem takie prawdopodobieństwo równało się zeru. Prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych wynosi aktualnie 94% w stosunku do wartości na poziomie 78% opublikowanej pod koniec zeszłego roku.
Biorąc pod uwagę ogólną sytuację na rynku wydaje się, że do końca stycznia kruszec może się poruszać w przedziale $940,00-$830,00/oz. Technicznie rynek w dalszym ciągu pozostaje w silnym trendzie wzrostowym, co oznacza, że poziom $940,00 w najbliższym czasie jest bardzo realny.
Przypomnę, że spadek stóp procentowych w USA obniża dochodowość aktywów nominowanych w dolarach. Z drugiej strony łagodniejsza polityka monetarna powoduje wzrost popytu na złoto, jako alternatywny instrument w stosunku do obligacji skarbowych.
Analiza fundamentalna także pokazuje, że w długim terminie rynek jest nastawiony na dalsze wzrosty, a to oznacza, że w tym roku będziemy obserwować rosnący popyt na metale szlachetne. W długim terminie, oczekuję kontynuacji wzrostów ceny złota. Uważam, że cena kruszcu może wzrosnąć w tym roku nawet do $1200/oz.
Analiza techniczna: Cena złota znajduje się powyżej technicznego poziomu wsparcia $850,00/oz, co zapowiada kontynuację up-trendu. W takiej sytuacji rekomenduję kupować od dziennych dołków lub utrzymywać długie pozycje. Celem dla długich pozycji jest tygodniowy szczyt w rejonie $908,50/oz
Analiza techniczna na dzisiaj:
RES 3: $932,20
RES 2: $913,40
RES 1: $903,65
Linia sygnalna - $884,85
SUP 1: $875,10
SUP 2: $856,30
SUP 3: $846,55
Przedział wahań ceny spot na dzisiaj: $908,50-$879,95/oz (za uncję).
Zakres wahań ceny spot na bieżący tydzień: górka-$908,50/oz; dołek-$844,65/oz.