Gigant elektroniczny Apple chce, by wszystkie jego nowe produkty powstawały z materiałów pochodzących z recyclingu lub odzyskiwanych ze starego sprzętu.
Świat marnuje wiele cennych substancji, gdyż zaledwie 16 proc. elektronicznych śmieci jest we właściwy sposób utylizowana i poddawana recyklingowi. Jak wynika z raportu ONZ, w ten sposób w jeden rok bogate kraje marnują ponad 300 ton złota i 1000 ton srebra wykorzystywanego do produkcji tego typu sprzętów.
Również w Polsce co trzynaste urządzenie trafiające na elektrośmietnik to komputer, komórka, faks albo właśnie telefon - o czym pisaliśmy w money.pl. W ten sposób każdego roku produkujemy 38 tys. ton takich odpadów.
Apple chce to zmienić i obiecał dążyć do tego, aby wszystkie jego nowe sprzęty powstawały z materiałów pochodzących z recyclingu lub odzyskiwanych ze starych urządzeń - podaje Instytut Globalnej Odpowiedzialności.
Firma nie zobowiązała się jednak do konkretnego terminu, ani nie wskazała, w jaki sposób zamierza do tego dążyć - podaje serwis Vice News.
IGO chwali inicjatywę, ale zauważa, że ważniejsze wydaje się takie projektowanie produktów, by były trwalsze, dawały się naprawiać i dłużej służyły, a do tego Apple nie chce się zobowiązywać.