Ceny platyny na giełdzie w Londynie spadły do poziomu najniższego od ponad tygodnia. Po raz pierwszy od kwietnia ub. r. znalazły się one poniżej cen złota. To rezultat obaw o trwające spowolnienie gospodarcze, które osłabia popyt na platynę.
Platyna stosowana jest głównie w katalizatorach samochodowych i jubilerstwie, ale także do produkcji aparatury chemicznej (np. kotłów, elektrod), drobnego sprzętu laboratoryjnego, oraz wyrobu leków przeciwnowotworowych. W postaci związków jest katalizatorem m.in. przy produkcji amoniaku, kwasu cyjanowodorowego, a także podczas przetwarzania ropy naftowej.
Od początku roku cena platyny spadła o 8,8 proc. pomimo tego, że strajki w kopalniach Afryki Południowej spowodowały wahania i zmniejszenie dostaw tego kruszcu.
Rekordy na złocie
Z kolei wczoraj cena złota osiągnęła swój rekordowy poziom od niemal pięciu tygodni. Zainteresowanie nim wywołało ogłoszenie przez Rezerwę Federalną USA, że spowolnienie gospodarcze może opóźnić podwyżkę stóp procentowych.
Notowania złota w ciągu ostatnich 12 miesięcy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1381942328&de=1413410400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=gold&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&w=640&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Równolegle spadły ceny palladu - metalu z grupy platynowców, jednego z ośmiu metali szlachetnych. Jego stopy stosuje się do wyrobu ozdób jubilerskich, instrumentów precyzyjnych, kontaktów elektrycznych.
Według danych Bloomberga za uncję platyny można było w czwartek na londyńskiej giełdzie kupić 0,9974 uncji złota.
Jego ceny rosły w ciągu ponad miesiąca przy jednoczesnym spadku cen akcji, ponieważ w związku z obawami o stan globalnej gospodarki inwestorzy ruszyli na poszukiwanie bezpieczniejszych opcji, uciekając od bardziej ryzykownych aktywów.
Stopa zwrotu z amerykańskich obligacji rządowych, uznawanych za najbezpieczniejsze walory świata, jest uważnie obserwowana przez rynek złota. Skalę niepokoju na rynku odzwierciedlają notowania 10-letnich amerykańskich obligacji tzw. _ US Treasuries _, których rentowność w pewnym momencie spadła z 2,20 proc. do 1,91 proc., czyli o 29 pkt. bazowych. Rentowność obligacji spada, gdy rosną ich ceny. W środę USA powtórnie ostrzegły, że Europa ryzykuje znalezieniem się na równi pochyłej spadających płac i cen.
W Londynie cena SPOT za uncję - wartość transakcyjna dla transakcji natychmiastowej, czyli wartość rynkowa złota - nie zmieniła się znacznie od dnia poprzedniego. W środę za uncję płacono tam 1249,75, a w czwartek - 1242,97 dolara.
Urok złota jako inwestycji w pierwszych kwartałach roku nieco się zmniejszył. Jednak na przestrzeni lat ceny złota, które pozostało jednym z fundamentów globalnych rezerw monetarnych, systematycznie rosną. Od połowy lutego 1973 roku, kiedy jego cena wynosiła 72,30 dolara za uncję, do lata bieżącego roku wzrosła blisko dwudziestokrotnie - do około 1300 dolarów sierpniu.
Jak podaje Światowa Rada Złota (WCG) - wiodący ośrodek gromadzący dane i opinie na temat popytu na złoto, w swoim raporcie Gold Demand Trends (GDT), w drugim kwartale b.r. popyt na złoto był niższy niż w wyjątkowym pod tym względem analogicznym okresie roku poprzedniego. I choć osłabł np. popyt na złotą biżuterię, jednak szerszy, pięcioletni trend inwestycyjny utrzymał się bez większych zmian. Złoto według WCG skupowane było nadal w stałym tempie bez rozgłosu przez najsilniejsze banki centralne.
Jednocześnie coraz aktywniejszą rolę na rynku złota mają kraje BRICS - Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA, które łącznie posiadają 3 tys. ton kruszcu. (Według WCG: Rosja - 1105 ton, Chiny - 1054 ton, Indie - 557,7 ton).
W ostatnich latach o sprowadzenie z zagranicy do 2020 r. połowy swoich rezerw złota ewakuowanych w latach zimnej wojny, zaczęły zabiegać Niemcy. Mają one drugie po Stanach Zjednoczonych rezerwy kruszcu; wynoszą one 3384 ton - więcej niż Międzynarodowy Fundusz Walutowy (2814 ton). (Polska jest na 36 miejscu w rankingu GCG - 102 tony).
Ponadto na wzrost zainteresowania złotem w ostatnim kwartale roku ma wzmożony w tym czasie popyt na złoto w Chinach i Indiach w związku z sezonem ślubów i świąt obligujących do dawania cennych podarków.