W Turkmenistanie kończy się era taniego paliwa dla posiadaczy samochodów. Dziś o 60 procent wzrosła cena benzyny.
Po podwyżce, za litr benzyny 95-oktanowej trzeba zapłacić 1 manat, czyli równowartość około jednego złotego. Turkmenistan przez lata był rajem dla zmotoryzowanych. Po rozpadzie Związku Radzieckiego, w okresie rządów prezydenta Saparmurata Nijazowa, benzyna była niemal darmowa.
Za zapełnienie 40-litrowego baku płaciło się równowartość około 3 złotych. Obecny prezydent Gurbanguły Berdymuchamedow po objęciu rządów w 2008 roku wprowadził dla posiadaczy aut kupony, dające możliwość otrzymania 120 litrów bezpłatnego paliwa miesięcznie.
Jednak jak informują rosyjskie media, w roku ubiegłym zaprzestano wydzielania bezpłatnego paliwa.
Turkmenistan to poradziecka republika, bogata w ropę i gaz. Zamieszkuje ją około pięciu milionów ludzi. Połowa z nich trudni się rolnictwem. Swego czasu w Turkmenistanie zniesiono opłaty także za energię elektryczną, gaz, wodę i sól.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Ile zarabia Pańswto Islamskie na ropie? Głównym źródłem dochodu radykałów jest nielegalna sprzedaż ropy z podbitych rafinerii, przede wszystkim do Turcji. | |
Decyzja USA może wywołać konflikt z OPEC W połowie przyszłego roku amerykański eksport ropy może sięgnąć nawet 500 tys. baryłek dziennie. | |
Koncerny naftowe tną płace kontrahentów Firmy BP, Shell, Chevron i Total szukają oszczędności. | |
Rubel się pogrąża. To już finansowy krach Rosji? Bank centralny wywindował stopy procentowe do rekordowych poziomów. Kreml tnie budżet. |