Rosną ceny ropy naftowej. Przed OPEC negocjacje w sobotę z innymi dostawcami surowca, aby również obniżyli produkcję. Rosja uzależniła swoją decyzję od wyników rozmów kartelu z pozostałymi krajami.
Baryłka ropy West Texas Intermediate (WTI) na giełdzie paliw w Nowym Jorku jest wyceniana po 51,20 dolarów, po zwyżce o 0,7 proc. Europejska ropa Brent w dostawach na luty drożeje w Londynie o 0,3 proc. do 54,06 dolarów za baryłkę. Oba rodzaje ropy w ciągu tygodnia jednak spadły o niecały procent.
Notowania tygodniowe ropy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1480665367&de=1481299800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=oil.z&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=oilc&colors%5B1%5D=%23e823ef&tid=0&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
30 listopada państwa zrzeszone w OPEC porozumiały się w sprawie ograniczenia wydobycia surowca przez kraje kartelu do 32,5 mln baryłek dziennie. Umowa ma zacząć obowiązywać od początku 2017 r.
OPEC zaprosił na spotkanie w najbliższą sobotę w Wiedniu czternastu producentów ropy, m.in. z Meksyku, Kazachstanu, Bahrajnu, Kolumbii, Egiptu, Trynidadu i Tobago, Turkmenistanu, Azerbejdżanu i Brunei. Kartel chce szerszej współpracy państw w zmniejszeniu dostaw na rynki paliw.
Rosja zadeklarowała zmniejszenie dostaw o 300 tys. baryłek dziennie. Postawiła jednak warunek. Pozostałe kraje spoza OPEC muszą zredukować wydobycie o 600 tysięcy baryłek.
Na apel odpowiedział Azerbejdżan, który jedzie do Austrii z własnymi propozycjami. Analitycy podkreślają, że wymagania Rosji są nieco na wyrost i będą trudne do spełnienia, ale nie przeszkodziło to cenom ropy odbić w górę.
Na mniejsze dostawy zgadza się też Oman.
- "Optymalny" poziom cen ropy to około 55 dolarów za baryłkę, nie więcej, bo jeśli cena mocniej wzrośnie na rynkach pojawi się więcej ropy - ocenił Jonathan Barratt, główny analityk inwestycyjny w Ayers Alliance Securities w Sydney.
Podczas poprzedniej sesji ropa WTI w Nowym Jorku zdrożała o 2,3 proc., do 50,97 dolarów za baryłkę.
Od czasu, gdy OPEC podjął decyzję o zmniejszeniu dostaw swojej ropy, surowiec drożał o 12 procent.
oprac. Jacek Frączyk