Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają. To reakcja na zapowiedzi Iranu, że zwiększy sprzedaż ropy dwukrotnie. W piątek w Wiedniu odbyło się posiedzenie OPEC, a kartel utrzymał limity dostaw bez zmian pomimo wysokiej podaży surowca - informują maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana po 58,03 dolarów, po zniżce o 64 centy, czyli 1,1 proc..
Brent w dostawach na lipiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 61 centów do 62,70 dolarów za baryłkę.
Iran może zwiększyć dwukrotnie sprzedaż ropy na zagraniczne rynki w ciągu 6 miesięcy, gdy tylko zostaną zniesione międzynarodowe sankcje nałożone przez Zachód na ten kraj - poinformował przedstawiciel Iranu podczas posiedzenia OPEC w piątek w Wiedniu.
W połowie 2012 r. eksport ropy z Iranu został zmniejszony do 1 mln baryłek dziennie w wyniku sankcji związanych z programem nuklearnym tego kraju.
Jeszcze w tym tygodniu Iran może rozpocząć dostawy ropy do Rosji w ramach porozumienia Ropa za Żywność - poinformował minister ropy Iranu Bijan Namdar Zanganeh.
Tymczasem ministrowie ropy z OPEC na piątkowym posiedzeniu w Wiedniu po ocenie sytuacji na globalnych rynkach paliw pozostawili bez zmian obowiązujące obecnie limity dostaw ropy, czyli 30 mln baryłek ropy dziennie. W maju OPEC pompował jednak dziennie 31,58 mln baryłek ropy.
- Na razie trudno jest ocenić, czy Iran będzie już na stałe zwiększać eksport ropy, gdy zostaną zniesione sankcje Zachodu - mówi Hong Sung Ki, analityk rynku surowców w Samsung Futures Inc. w Seulu.
- Ale już sama taka informacja jest definitywnie niedźwiedzia dla rynków paliw - dodaje. Ropa w USA staniała w ubiegłym tygodniu o 1,9 proc. Był to pierwszy tygodniowy spadek od marca.
Ceny ropy na światowych rynkach w ciągu minionego półrocza href="http://www.money.pl/gielda/surowce/dane,ropa.html"> W Polsce ceny póki co w górę
Analitycy BM Reflex wskazali, że pierwszy tydzień czerwca na krajowych stacjach paliw przyniósł zauważalne podwyżki cen. Tym samym średnio za litr Pb95 musimy zapłacić obecnie 4,91 zł, czyli 5 gr więcej niż przed tygodniem. Z kolei o 4 gr podrożał średnio olej napędowy i aktualna średnia detaliczna cena tego paliwa to 4,80 zł. Autogaz natomiast potaniał o 2 gr i aktualny poziom 1,91 zł za litr jest najniższy od dwóch miesięcy - podali.
Podkreślenia wymaga fakt, że na części stacji podwyżki sięgnęły kilkunastu groszy na litrze, tak więc nadchodzący tydzień może jeszcze przynieść wzrost średnich poziomów cen detalicznych benzyny i diesla o 3-5 gr. Ceny benzyny Pb95 na poziomie 4,99 zł za litr nie powinny być więc zaskoczeniem - dodali.
Jedynym paliwem, które w obecnej sytuacji notuje ruch w dół jest autogaz, kosztujący o trzy grosze mniej niż w ostatnim badaniu majowym - za to paliwo trzeba zapłacić średnio 1,92 zł za litr. Wydaje się, że jedynie to paliwo jest w stanie ulec obniżkom w najbliższych dniach. W przypadku paliw tradycyjnych duże zmiany cen hurtowych, dotyczące zwłaszcza benzyny nie dają raczej nadziei na niższy koszt uzupełnienia baku - dodali.
Eksperci e-petrol.pl przeanalizowali też kształtowanie się cen paliw w podziale na regiony. Najtaniej da się zatankować w Wielkopolsce, gdzie cena Pb95 to 4,83 zł za litr, a także na Górnym Śląsku - tam litr oleju napędowego kosztuje 4,67 zł, a litr autogazu sprzedaje się po 1,85 zł. Najwyższe ceny należą do Polski północnej - na Pomorzu litr Pb95 to wydatek rzędu 4,92 zł, a litr ON na Pomorzu Zachodnim - 4,83 zł - wskazali w komentarzu.
Wśród stolic wojewódzkich najniższe ceny należą do Lublina (Pb95 po 4,83 zł za litr i ON po 4,65 zł) i Kielc (analogiczny rezultat dla benzyny), a autogaz najtaniej sprzedaje się w Katowicach (po 1,81 zł za litr). Na przeciwnym krańcu tabeli znalazły się Warszawa (4,93 zł za litr benzyny i 2,05 zł za litr LPG) oraz Szczecin (4,90 zł za litr diesla) - dodano.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Rekord na rynku ropy. Co dalej z cenami? Zdaniem analityków OPEC utrzyma bez zmian swoją politykę paliwową. Zobacz, co nas czeka. | |
Irańska ropa pogrąży Rosję, ale ucieszy kierowców Teheran nie ukrywa, że w razie zniesienia embarga będzie chciał jak najszybciej odzyskać pozycję na rynku. |