Od początku roku trzecia największa gospodarka Azji kupiła 625,5 ton złota. Import cały czas rośnie. Tylko w lipcu cennego kruszcu Indie kupiły 53,4 tony, podczas gdy w ubiegłym roku w tym samym miesiącu jego import wynosił zaledwie 22 tony.
Ponad 2,5-krotny wzrost importu złota ma być związany z opóźnieniami w dostawach kruszcu zamówionego jeszcze przed wejściem w życie nowego podatku od towarów i usług - podaje Bloomberg. Zmiana w prawie miała miejsce na początku ubiegłego miesiąca.
Indie znajdują się w pierwszej dziesiątce krajów, które mają najwięcej złota. Jednak dopiero w 2015 roku rząd w Delhi zniósł ograniczenia w imporcie. Dwa lata wcześniej podniósł cło i wprowadził restrykcje, które miały ograniczyć nadmierny deficyt na rachunku obrotów bieżących - przypomina "The Economic Times".
Na koniec ubiegłego roku oficjalne rezerwy złota mówiły o 557,7 tonach kruszcu. Udział złota w narodowych rezerwach wyniósł 5,4 proc. - podaje portal Rynek Alternatywny. Ale Indie są również największym konsumentem złota na świecie.
Duża część importowanego złota przeznaczana jest na potrzeby przemysłu jubilerskiego i reeksportu. W sezonie ślubnym, przypadającym na maj, import wzrósł do 98,3 ton - podaje "Bloomberg". Od początku roku trzecia największa gospodarka Azji kupiła 625,5 ton złota.