W Iraku odkryto nowe, wielkie złoża ropy naftowej. Szacuje się ich zasobność na 10 mld baryłek surowca. Całkowite rezerwy tego kraju przekraczają już więc 150 mld baryłek.
O odkryciu poinformował w niedzielę iracki minister odpowiadający za rynek ropy naftowej. Jabar Ali al-Luaibi powiedział, że znajdują się one na siedmiu polach naftowych zlokalizowanych w centralnej i południowej części kraju. Nie wymienił jednak ich nazw.
Nowe złoża to około 10 mld baryłek "czarnego złota", czyli ponad 1,5 bln litrów. To około 7 proc. dotychczasowych znanych rezerw surowca w Iraku. Agencja Associated Press wskazuje, że łączna ich wielkość to już 153 mld baryłek (każda o pojemności około 159 litrów).
Irak tym samym umacnia się na czwartej pozycji wśród największych producentów OPEC. Mocniejsi w kartelu są tylko Wenezuela, Arabia Saudyjska i Iran.
Jak na najnowsze informacje reaguje rynek ropy? Spokojnie. Można było oczekiwać, że w poniedziałek, po otwarciu giełd, nastąpi spadek notowań surowca. W końcu im go więcej, tym cena powinna być niższa. Mimo tego cena idzie w górę o kilkadziesiąt centów na baryłce. W Nowym Jorku kosztowała w południe 54 dolary.
Obserwuj bieżące notowania ropy naftowej src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1487545260&de=1487631540&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=oilc&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Trudno znaleźć powody, jakie stoją za bieżącym wzrostem ceny ropy. Tym bardziej, że nie tylko Irak sprawia, że na rynku dalej może utrzymywać się nadpodaż surowca.
- Kraje OPEC ograniczają produkcję ropy naftowej w zasadzie zgodnie z założeniami z listopada. Ten fakt jest już uwzględniony w cenie. Tymczasem jednak państwa nieobjęte porozumieniem zwiększają produkcję - zauważa Dorota Sierakowska, analityk Domu Maklerskiego BOŚ. - Dotyczy to nie tylko Stanów Zjednoczonych, gdzie wyraźnie odżywa branża łupkowa, lecz także Iranu, odbudowującego gospodarkę po latach wyniszczających sankcji.
W weekend irańskie media cytowały przedstawicieli NIOC (National Iranian Oil Company) twierdzących, że najprawdopodobniej produkcja ropy naftowej w Iranie wzrośnie do poziomu 4 mln baryłek dziennie do połowy kwietnia. W styczniu średnia produkcja ropy w tym kraju wyniosła około 3,9 mln baryłek dziennie. Dodatkowo, irańscy oficjele zapowiedzieli plany otworzenia 500 nowych szybów w ciągu najbliższych pięciu lat i zwiększenia produkcji do docelowego poziomu 4,7 mln baryłek dziennie.