Do niedawna największy producent ropy naftowej na świecie sukcesywnie ogranicza wydobycie. Obecnie Arabia Saudyjska wysyła na rynek 6,95 mln baryłek dziennie. To najniższy wynik od blisko dwóch lat. Królestwo cofa się do poziomów z połowy 2015 roku.
Jeszcze na początku roku Arabia Saudyjska eksportowała 7,7 mln baryłek ropy naftowej dziennie – podaje Bloomberg. Znów jednak przykręciła kurek, na koniec lutego wprowadzała na rynek 6,95 mln baryłek dziennie – wynika z danych Initiative publikowanych przez Riyadh. To najniższy wynik od maja 2015 roku - zauważa Bloomberg.
To skutek drastycznej polityki OPEC. Historyczne porozumienie Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) przykręcające światowe wydobycie ropy do 32,5 mln baryłek dziennie wsparte przez państwa spoza kartelu funkcjonuje od początku roku. Ma na celu podbicie cen na światowych rynkach tego surowca.
Od początku tego roku 11 krajów kartelu zmniejszyło wydobycie o 1,12 mln baryłek do poziomu 29,93 mln dziennego wydobycia. Sama Arabia Saudyjska przykręciła kurek najmocniej od 8 lat ograniczając wydobycie o ponad 700 tys. baryłek dziennie w styczniu tego roku. Dziś to Rosja jest największym producentem czarnego złota (o tym jakRosja ograła Szejków, przeczytasz w WP money)
.
Jak pisaliśmy w WP money to momentalnie odbiło się na światowych cenach tego surowca. Wartość ropy zaczęła rosnąć. W dwa miesiące od podpisania porozumienia ceny wzrosły średnio o około 20 proc. Po odbiciu od dna cena surowca oscylowała wokół 55 dol za baryłkę. Była to dobra wiadomość dla wszystkich krajów roponośnych, które w wyniku kryzysu naftowego poniosły dotkliwe straty.
Po niewielkich poniedziałkowych wzrostach, we wtorek cena ropy znów spadła. Obecnie za baryłkę wynosi około 54,7 dol. Niewątpliwie Arabia Saudyjska wykonała ogromny wysiłek, aby spotęgować skuteczność porozumienia OPEC, które ma wyprowadzić kraje zależne od ropy ze światowego kryzysu naftowego. Pytanie tylko, czy układ ten przetrwa dostatecznie długo.
Sami Saudowie wieszczą koniec ery naftowej – o skutkach społecznych pisaliśmy w WP money. Arabia Saudyjska w ciągu dziesięciu lat chce rozwijać 30 projektów związanych z energetyka odnawialną, w tym wiatrową i słoneczną. Wszystko po to, by zmniejszać zużycie ropy naftowej.