Cena ropy spadła do poziomu 40 dolarów za baryłkę po tym, jak organizacja zrzeszająca kraje eksportujące ropę naftową, podniosła limit wydobycia do poziomu 31 mln baryłek ropy dziennie.
Jak podał Reuters, organizacja zgodziła się podnieść poziom wydobycia, gdyż i tak kraje kartelu od maja 2014 roku produkują co miesiąc więcej ropy niż wynosił wcześniejszy miesięczny limit: 30 mln baryłek dziennie. W listopadzie dostawy ropy z OPEC wyniosły aż 32,12 mln baryłek.
Baryłka amerykańskiej ropy West Texas Intermediate jest wyceniana na około 40 dolarów. To najniższy poziom od sierpnia tego roku. Z kolei europejski Brent notowany na giełdzie w Londynie kosztuje niecałe 43 dolary.
Piątkowe notowania ropy naftowej typu Crude src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1449216000&de=1449246600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=oilc&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
W czwartek pojawiły się informacje, że Arabia Saudyjska jest gotowa zaproponować krajom OPEC obniżenie przez kartel dostaw ropy o 1 mln baryłek dziennie. Jednak Saudyjczycy zdementowali je i ocenili, że nie mają one "żadnych podstaw".
- Mówi się dużo o konieczności cięcia dostaw ropy i jest presja, aby to zrobić, ale jest mało prawdopodobne, że to zobaczymy - tak komentował sytuację przed podjęciem ostatecznej decyzji OPEC Jonathan Barratt, główny analityk inwestycyjny w Ayers Alliance Securities w Sydney.
W tym tygodniu w USA na giełdzie NYMEX ropa staniała 1 procent. W listopadzie ceny ropy w USA spadły o 11 procent, najmocniej od 4 miesięcy.
Tegoroczne notowania ropy Brent notowanej na giełdzie w Londynie src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1420066800&de=1449269940&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=oil.z&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&st=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>