W tydzień ropa potaniała o kilka procent. Takiej przeceny nie było od 8 miesięcy. Zmiany wielkości produkcji i popytu na rynku przekładają się na ceny na stacjach paliw. Benzyna może znowu spaść poniżej 5 zł.
Dobiegający końca tydzień jest wyjątkowy. Każdy kolejny dzień przynosi spadki cen ropy naftowej na amerykańskiej giełdzie. Tym samym w porównaniu z poprzednim piątkiem baryłka surowca jest tańsza o ponad 4 dolary. To oznacza przecenę o ponad 6 proc.
Od lutego nie było tygodnia, by w USA ropa naftowa tak mocno poszła w dół. To najmocniejsza przecena w ostatnim czasie, choć nie jedyna. Cena surowca systematycznie idzie w dół od czterech tygodni. W tym czasie koszt zakupu baryłki spadł z 74 do niecałych 64 dolarów.
Notowania baryłki ropy na przestrzeni ostatnich miesięcy
Eksperci tłumaczą ostatnią przecenę rosnącą produkcją ropy i jednocześnie oczekiwany spadkiem popytu na nią w związku ze spowalnianiem wzrostu największych gospodarek świata.
Dorota Sierakowska, analityk Domu Maklerskiego BOŚ wylicza, że rosyjska produkcja w październiku wzrosła do rekordowego poziomu 11,41 mln baryłek dziennie. W Stanach Zjednoczonych produkcja ustabilizowała się na poziomie przekraczającym 11 mln baryłek dziennie. Arabia Saudyjska w poprzednim miesiącu wydobywała około 10,65 mln baryłek dziennie, a według danych agencji Reuters, w całym kartelu OPEC produkcja ropy w październiku wzrosła do poziomu 33,31 mln baryłek dziennie, a to jest najwyższy poziom od grudnia 2016 roku.
Eksperci e-petrol dodają, że sankcje wymierzone przez USA w Iran nie wydają się już takie straszne, więc nie ma presji na wyższe ceny surowca.
"Według najnowszych ocen ich wpływ na globalną podaż ropy nie będzie tak dużym problemem, jak oczekiwano jeszcze kilka tygodni temu. Szczególnie, że ostatnio pojawiły się doniesienia wskazujące na to, że jednak Stany Zjednoczone w odniesieniu do kilku swoich sojuszników m.in. Korei Południowej czy Indii, zgodzą się na złagodzenie stanowiska w sprawie ograniczenia do zera irańskich dostaw" - czytamy w komentarzu e-petrol.
Czytaj więcej: Ceny paliw na Wszystkich Świętych
Eksperci od rynku paliw przyznają, że wraz ze spadkiem cen ropy na świecie, tańsza powinna być też benzyna w Polsce.
"Polscy kierowcy aut benzynowych w okresie tradycyjnych wyjazdów na groby bliskich mogą odetchnąć - jest taniej niż w ostatnich tygodniach, a obniżki cen raczej się nie kończą. Obecnie za litr Pb95 płaci się 5,08 zł, zaś za litr Pb98 - 5,39 zł. (...) Na okres nowego tygodnia zakończonego 11 listopada spodziewamy się, że cena benzyny Pb95 spaść może nawet do poziomu 4,97 - 5,08 zł/l, a dla Pb98 możliwe jest obniżenie się cen do poziomu 5,28-5,39 zł/l" - prognozuje e-petrol.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl