Podatek od kopalin. KGHM boi się o swoją sytuację finansową

Prezes KGHM Herbert Wirth (na zdjęciu) powiedział jednak, że według obecnych wyliczeń nowy podatek będzie kosztował ponad 2,8 miliarda złotych. Prezes zastrzega, że nie jest przeciwnikiem podatku od kopalin, lecz problem jest w jego kwocie.

- _ Podatek od kopalin to bardzo złe rozwiązanie _ - powiedział w Pekinie prezes KGHM Polska Miedź Herbert Wirth. Według niego wprowadzenie takiego podatku może kosztować firmę ok. 2,8 mld złotych rocznie.

- _ Co do zasady, że taki podatek powinien być, w gąszczu innych uwarunkowań, to twierdzę, że tak. Natomiast wymiar jest dla mnie absolutnie szokujący. To jest niespotykane. Skutki są bardzo złe dla funkcjonowania firmy w przyszłości _ - mówi prezes KGHM.

Spytany o to, jak zapowiadany przez rząd podatek uderzy w KGHM, Wirth odpowiedział: _ Bardzo. Do 21 grudnia sformułujemy naszą opinię, ona jest dość obszerna, bo kilkunastostronicowa. Pracujemy nad nią, nawet tu w hotelu w Pekinie _.

Wczoraj w Pekinie prezesi firm KGHM Polska Miedź i China Minmetals Corporation podpisali kontrakt ramowy na lata 2012-2016. Jak powiedział Wirth, jest to _ umowa handlowa na pięć lat, której przedmiotem jest sprzedaż naszego głównego produktu, jakim jest miedź katodowa w ilości 100 tys. ton rocznie, plus opcja, która będzie zawierana co roku _.

_ - Wartość tej umowy w dzisiejszych warunkach wynosi 700 mln dolarów rocznie przychodów dla KGHM, a jeżeli rozciągniemy to na pięć lat, to opiewa ona na ok. 3,5 miliarda _ - poinformował Wirth.

W zeszłym tygodniu Ministerstwo Finansów ujawniło szczegóły podatku. Obowiązywać będą trzy stawki zależne od aktualnych cen miedzi na rynku - im surowiec będzie droższy, tym podatek większy. Ministerstwo finansów szacuje jednak, że w 2013 roku do budżetu państwa ma wpłynąć 2,2 mld zł. Nowy podatek ma obowiązywać od marca 2012 r.