Według maklerów dzieje się tak dlatego, że Wenezuela straszy, iż surowiec stanieje do 20 dolarów za baryłkę.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na styczeń na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 40,78 dolara, po zniżce o 2,7 procent. Z kolei Brent w dostawach na styczeń na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 1,6 procent do 43,95 dolara za baryłkę.
Minister ropy Wenezueli Eulogio Del Pino ocenił, że ceny ropy mogą spaść do 20 dolarów za baryłkę, jeśli OPEC nie podejmie żadnych działań, aby zmniejszyć jej dostawy na globalne rynki paliw. Dodał, że Arabia Saudyjska i Katar rozważają propozycję Wenezueli, żeby cena równowagi ropy naftowej wynosiła 88 dolarów za baryłkę.
Tymczasem minister ropy Iranu Bijan Namdar Zanganeh stwierdził, że OPEC powinien zrobić "wolne miejsce" na większe dostawy irańskiej ropy po zniesieniu sankcji Zachodu nałożonych na ten kraj. Iran zamierza zwiększyć swoje dostawy ropy naftowej o 1 milion baryłek dziennie.
- To, że Iran będzie dostarczać więcej ropy nie jest zaskoczeniem, ale gdy surowiec ten znajdzie się na rynku, to będzie negatywny czynnik dla cen ropy - ocenia Ric Spooner, główny analityk CMC Markets w Sydney.