Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 47,91 dol., po zniżce o 17 centów.
Brent w dostawach na lipiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 22 centy i jest wyceniana po 48,13 dol. za baryłkę.
Analitycy oceniają, że zapasy ropy w USA spadły w ub. tygodniu o 2,0 mln baryłek.
We wtorek poda wyliczenia dotyczące amerykańskich rezerw ropy niezależny Amerykański Instytut Paliw (API). W środę oficjalny raport przedstawi Departament Energii (DoE).
- Wydaje się, że na razie ceny ropy osiągnęły tymczasową równowagę - mówi Michael McCarthy, strateg CMC Markets w Sydney.
- Rynek jest jednak między "młotem a kowadłem" - maleją zapasy surowca, a jego cena została za mocno podgrzana. Mamy zakłócenia dostaw ropy z Nigerii. Są obawy w innych częściach świata - dodaje. W poniedziałek ropa na NYMEX staniała o 0,7 proc. do 48,08 dol. za baryłkę.
Ceny ropy w USA wzrosły z 12-letniego minimum, notowanego wcześniej w tym roku, o ponad 80 procent.