Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Putin dotrzymuje umowy. Produkcja ropy w dół, ceny w górę

12
Podziel się:

W styczniu produkcja ropy naftowej w Rosji spadła o 100 tys. baryłek dziennie - podała w środę Agencja Reutera. To tylko część obiecywanych cięć, ale z umowy z OPEC Rosjanie będą się wywiązywać stopniowo. Ceny ropy poszły w górę.

Putin dotrzymuje umowy. Produkcja ropy w dół, ceny w górę
(Jedimentat44/flickr (CC BY 2.0))

Umowa z OPEC przewidywała cięcie produkcji przez Rosjan o 300 tys. baryłek dziennie. Według danych ze środy podanych przez Agencję Reutera, w styczniu wywiązali się z jednej trzeciej swojego zobowiązania, a do docelowego poziomu deklarują, że będą dochodzić stopniowo.

To i tak zostało przyjęte przez rynki jako potwierdzenie, że porozumienie z OPEC działa. Ceny ropy poszły w górę. I to aż o 1,4 proc. na europejskiej Brent, której cena doszła do 56,3 dolara za baryłkę, a 1,2 proc. na amerykańskiej WTI (53,40 dolara za baryłkę).

Wzrostom nie przeszkodziły zupełnie dane o zapasach w USA. Te według danych ze środy skoczyły o aż 6,5 mln baryłek, podczas gdy oczekiwano 3,3 mln. To już czwarty tydzień wzrostów, za każdym razem dużo większych od oczekiwań rynkowych. To sugeruje przyśpieszenie produkcji firm naftowych zza oceanu.

Jednak rynek zdaje sobie sprawę, że producenci z USA nie są w stanie zmienić sytuacji cenowej.

Do tego wskaźniki koniunktury pokazały dzisiaj zarówno przyśpieszenie w gospodarce chińskiej, europejskiej, jak i amerykańskiej (czytaj więcej)
. To powinno dać wzrost popytu na paliwa, więc dotychczasowa nadwyżka podaży na rynku może wkrótce zniknąć.

Tym bardziej, że OPEC realizuje swoje zobowiązania. Ankieta Reutera wykazała, że z 1,8 mln baryłek mniej dziennej produkcji, kraje OPEC już zmniejszyły wydobycie o 1,16 mln baryłek. To 82 proc. planu.

Firma JBC Energy szacuje, że realizacja planu dojdzie do 88 proc., co uznaje się za wysoki poziom, bo oczekiwano, że nie wszystkie kraje naftowe zrealizują swoje zobowiązania. Dane potwierdza Petro-Logistics, która monitoruje dostawy ropy z OPEC.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
WYRÓŻNIONE
dany
8 lat temu
Mieszkam na wsi co weekend jeżdżę a narzeczona 5dni do pracy dojeżdża. Płakać się chce ile my wydajemy na paliwo. W tym kraju nie ma zarobków wszystko idzie na waty akcyzy. Rządy się zmieniają a kasy jak dwie osoby pracują i płacą rachunki za dom starcza na przeżycie. Opłaty za auto w górę żywność w górę paliwo w górę i jeszcze co. Na budowie nic mi nie podnieśli bo Ukraińcy robią w soboty i niedziele mając taka sama stawkę godzinowa jak ja.
maryla222
8 lat temu
No proszę chociaż jeden prawdomówny
optymista
8 lat temu
Brednia! Obniżenie podaży ropy na rynku na 10% nie podwyższy ceny. Popyt cały czas spada. Cena na ropę będzie powoli spadać.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (12)
-)9
8 lat temu
Podobno zmowy cenowe są zakazane ale nie dla bogatych. Oni wspólnie kombinują jak to zrobić aby każdy drogo kupował.
fEFGWEF
8 lat temu
dobrze im większa cena ropy tym szybciej zaczniemy jeździć elektrycznymi a wtedy putin i szejkowie będą się inaczej śmiać.
KKS
8 lat temu
Im bardziej Putin ogranicza wydobycie tym wiecej powinnismy kupowac z innych kierunków. Putinowi przy kursie jaki pamietacie 150 usd odbijalo. Zlodziejstwo rozpasane pogrozki ataki typowa palma. Putina nalezy odciac od pieniedzy i uwierzcie mi to tansze jak odbudowa swiata.
Baca
8 lat temu
Ruscy mogą się zaplątać w tych swoich kombinacjach i nie beda miec komu ropysprzedawać bo każdy pujdzie tam gdzie taniej.
Staruch
8 lat temu
Amerykańce będą zadowoleni jak wpadną w rynek z swoim paliwem to Ruskim kopara do gleby opadnie :) Już teraz jest tego sporo..