*Ropa naftowa drożeje na giełdzie paliw w Nowym Jorku w reakcji na raporty wskazujące na spadek jej amerykańskich zapasów - podają maklerzy. *
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na czerwiec, zwyżkuje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 71 centów, czyli 1 proc, do 72,70 dolarów.
Amerykański Instytut Paliw (API) podał, że zapasy ropy w USA spadły już drugi tydzień z rzędu, teraz aż o 4,54 mln baryłek, czyli 1,3 procent.
Do zwiększonych zakupów surowca przyczyniają się również informacje z amerykańskiej gospodarki z wtorku.
W USA zanotowano mocniejszy wzrost optymizmu wśród drobnych przedsiębiorców - w maju 2010 r. wskaźnik wzrósł do 92,2 pkt z 90,6 pkt w poprzednim miesiącu - poinformowała Krajowa Federacja Niezależnej Przedsiębiorczości (NFIB) we wtorek w komunikacie. To najwyższy poziom tego wskaźnika od 20 miesięcy. Analitycy spodziewali się tymczasem wzrostu indeksu do 91 punktów.
_ - Jest optymizm związany z danymi makro, szczególnie z USA _ - mówi Ben Westmorem ekonomista ds rynków surowców i energii w National Australia Bank Ltd. w Melbourne.
W środę swoje dane o zapasach ropy w USA poda Departament Energii (DoE). Raport zostanie opublikowany o 16.30.