Ceny ropy naftowej mają za sobą najlepszy miesiąc od roku. W kwietniu surowice zdrożał o 20 procent. Podczas poprzedniej sesji ropa w USA zdrożała o 70 centów i kosztowała na zamknięciu handlu 46,03 USD za baryłkę, najwyżej na zamknięciu handlu od 4 listopada 2015 roku.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 45,98 USD, po zniżce o 5 centów. Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 5 centów i jest wyceniana po 48,09 USD za baryłkę.
Sentyment na rynkach wspiera informacja, że produkcja ropy w USA spadła w ubiegłym tygodniu już 7. tydzień z rzędu i była najniższa od października 2014 roku. Takie dane podał w środę Departament Energii USA (DoE). Produkcja spadła o 15 tys. baryłek dziennie do 8,94 mln baryłek dziennie.
Na dodatek władze Wenezueli informują, że trwają prace nad wsparciem cen ropy, bo są one za niskie. Taki komentarz prezydenta Nocilasa Maduro nadano w państwowej telewizji w Wenezueli. - Widzimy już jakieś działania na rynkach jeśli chodzi o podaż ropy, co jest pozytywnym czynnikiem. Na razie to za jednak za mało, aby zmniejszyć nadpodaż ropy na rynkach - mówi David Lennox, analityk Fat Prophets w Sydney.
Podczas poprzedniej sesji ropa w USA zdrożała o 70 centów i kosztowała na zamknięciu handlu 46,03 USD za baryłkę, najwyżej na zamknięciu handlu od 4 listopada 2015. W tym tygodniu ropa w Nowym Jorku zdrożała o 5,2 proc., a w kwietniu surowiec zyskał 20 proc.