Jak podaje "Puls Biznesu", wartość akcji Trump Media zwiększyła się o 29 proc. w przeciągu około dwóch godzin od rozpoczęcia poniedziałkowej sesji giełdowej. Natomiast w handlu przedsesyjnym akcje podrożały o 50 proc. Cena jednej akcji na godzinę 21:00 wynosi 41,4 dolara.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak mogliśmy przeczytać w poniedziałek, inwestorzy wciąż analizują, jak próba zamachu na Donalda Trumpa może wpłynąć na jego szanse w nadchodzących wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Ocena sytuacji nie jest jednoznaczna - zależy od tego, czy bierzemy pod uwagę rynek amerykański, czy europejski.
Analitycy rynkowi interpretują reakcję inwestorów jako oznakę, że zamach może zwiększyć szanse Trumpa na zwycięstwo w listopadowych wyborach. Chris Weston, szef badań w Pepperstone, stwierdził, że "Donald Trump jako prezydent prawdopodobnie jest pozytywnym czynnikiem dla aktywów ryzykownych". Weston przewiduje wzrost kontraktów terminowych na S&P 500 i umocnienie dolara, argumentując, że Trump obiecuje deregulację amerykańskich branż, co może napędzać wzrosty na giełdach.
Zamach na Donalda Trumpa - bukmacherzy jednogłośni
Przypomnijmy, że w sobotę doszło do nieudanego zamachu na Donalda Trumpa, republikańskiego kandydata na prezydenta USA. Były prezydent Stanów Zjednoczonych został postrzelony w ucho. Jak podało FBI, zamachowiec to 20-letni mieszkaniec stanu Pensylwania Thomas Matthew Crooks. Wskutek ataku zginęły dwie osoby, w tym Crooks, a dwie kolejne zostały poważnie ranne.
Bukmacherzy ocenili szanse kandydatów na urząd prezydenta USA. Politolodzy wskazują, że po debacie z Joe Bidenem i nieudanym zamachu, notowania Donalda Trumpa wśród wyborców rosną, co może utrudnić kampanię wyborczą Demokratom.
"Tak u bukmacherów w USA (średnia z sześciu firm) kształtują się szanse kandydatów po debacie i zamachu" - napisał Piotr Kuczyński, główny analityk Xelion, na platformie X. Bukmacherzy największe szanse dają Donaldowi Trumpowi, ze znaczącą przewagą nad urzędującym prezydentem Joe Bidenem.
- Zamach na Donalda Trumpa zmobilizuje jego elektorat, zmiękczy jego wizerunek i utrudni kampanię wyborczą Demokratom - mówi PAP prof. Donald Nieman, politolog i historyk z Uniwersytetu Stanu Nowy Jork w Binghamton. Przypomniał, że w 250-letniej historii USA doszło do 14 zamachów na prezydentów i kandydatów ubiegających się o prezydenturę, z czego cztery były udane.