W poniedziałek szwedzka grupa Hoist Finance poinformowała, że wycofuje się z transakcji przejęcia wszystkich portfeli wierzytelności GetBacku. We wtorek nastąpił zwrot. Hoist poinformował, że nadal prowadzi negocjacje z polskim windykatorem. Rozmowy są na końcowym etapie, ale dotyczą tylko jednej trzeciej aktywów.
To oznacza, że zarząd GetBack zmuszony jest do złożenia w sądzie zupełnie nowej propozycji układowej, która ma umożliwić odzyskanie pieniędzy przez posiadaczy obligacji spółki. Wcześniejszy scenariusz operacyjno-inwestorski zakładał spłatę na poziomie 25 proc. wpłaconych środków. Ich wypłata zajęłaby 8 lat.
- Hoist Finance pozostaje zaangażowany na polskim rynku i jest gotów uczestniczyć w rozwiązaniach, które mogłyby pomóc stronom powiązanym w zabezpieczeniu zarówno wartości, jak i uczciwego traktowania dłużników - skomentował sytuację Maksym Wójcik, menedżer Hoist Finance Polska.
Wcześniej szacowano, że przy przejęciu wszystkich aktywów transakcja będzie warta ponad miliard złotych.
Hoist II NSFIZ jest kontrolowany przez Hoist Finance AB, która stoi na czele Grupy Hoist. Grupa Hoist jest partnerem międzynarodowych banków i instytucji finansowych i zajmuje się restrukturyzacją zadłużenia. Oferuje szeroki zakres usług związanych z nabywaniem wierzytelności i zarządzaniem nimi.
Hoist prowadzi działalność w jedenastu krajach w całej Europie: w Szwecji, Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Belgii, Grecji, Włoszech, Holandii, Niemczech, Austrii i w Polsce.
W ubiegłym roku zarobiła 453 mln koron szwedzkich, czyli w przeliczeniu na złotego około 200 mln zł. Zysk brutto w pierwszych trzech kwartałach 2018 wzrósł o 33 proc. rok do roku. Od stycznia do września spółka kupiła aktywa za 2,61 mld koron (1,08 mld zł), emitując akcje za 568 mln koron (236 mln zł) i obligacje za 250 mln koron (104 mln zł).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl