Operator T-Mobile Polska podsumował działalność od kwietnia do czerwca. W tym czasie zanotował 435 mln zł zysku operacyjnego (EBITDA AL). To o prawie 2 proc. więcej niż rok wcześniej. Udało się to m.in. dzięki wyższej sprzedaży produktów i usług (o 3,4 proc. w skali roku), która wyniosła 1,62 mld zł. T-Mobile chwali się wzrostem bazy klientów o 152 tys. w rok, których ma już ponad 11 mln.
T-Mobile Polska z optymizmem patrzy w przyszłości i zakłada, że tegoroczny poziom inwestycji będzie podobny do ubiegłorocznego, zgodnie z planem kreślonym jeszcze przed wybuchem epidemii.
- Inwestujemy zgodnie z planem. Poziom inwestycji jest podobny do ubiegłorocznego. Tak więc COVID-19 nie powoduje zmniejszenia inwestycji. Oczywiście, część inwestycji opóźni się, zwłaszcza te dotyczące spektrum. [...] Ale nie planujemy w tym roku redukcji inwestycji - podkreśla prezes T-Mobile Polska Andreas Maierhofer.
- Za wcześnie jest, by przedstawiać, jaki będzie to miało wpływ. Ale ta kwestia będzie negatywna dla nas i dla całej branży, ponieważ w szczególności wysokomarżowy roaming - tj. poza Europą - zanikł całkowicie - przyznaje Maierhofer.
- Podjęliśmy już starania, aby złagodzić skutki. I pomimo negatywnego wpływu jesteśmy przekonani, że zrealizujemy planowane wyniki - wskazuje.
Maierhofer wyjaśnił także, że spółka nie ma planów dotyczących wyłączenia lub sprzedaży własnej infrastruktury, jak planują to niektórzy operatorzy w Polsce.
Usługi sieci T-Mobile i Heyah dostępne są na blisko 100 proc. powierzchni Polski. Pierwszym współzałożycielem, a obecnie jedynym właścicielem T-Mobile Polska jest grupa Deutsche Telekom.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie