"Rozpoczęliśmy opróżnianie systemu rurociągowego z zanieczyszczonej ropy. Ona idzie w części jako domieszka do produkcji. Myślę, że sobie z tym poradzimy. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi partnerami, jeśli chodzi o rafinerie niemieckie" - powiedział Tchórzewski dziennikarzom w kuluarach XI Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EKG) w Katowicach. Agencja ISBnews jest głównym patronem medialnym EKG.
Minister wskazał, że trudno jest określić, kiedy ponownie mogłyby rozpocząć się dostawy rurociągiem "Przyjaźń".
"Nawet dziesiątki dni w tej dziedzinie nie stanowią dla nas problemu, rezerwy są wystarczające" - podkreślił Tchórzewski.
Wyjaśnił, że rezerwy są na bieżąco uzupełniane. a stabilność produkcji w rafinerii jest możliwa m.in. dzięki dostawom poprzez Naftoport.
"Jeśli będzie taka potrzeba, to będziemy to robili" - powiedział minister zapytany o możliwość uwalniania kolejnych rezerw ropy.
24 kwietnia br. PERN wstrzymał dostawy rosyjskiej ropy polskim odcinkiem rurociągu "Przyjaźń", z uwagi na zanieczyszczenie surowca chlorkami organicznymi, które mogły spowodować fizyczne uszkodzenie instalacji rafineryjnych. Do tej pory praca rurociągu nie została wznowiona.