Propozycje Komisji Europejskiej, aby państwa UE chroniły konsumentów i firmy przed gwałtownymi wzrostami cen energii, "nie wystarczą", by obniżyć ceny - oświadczył w czwartek belgijski premier Alexander De Croo, cytowany przez agencję Belga.
W środę przewodnicząca KE Ursula Von der Leyen przedstawiła pięć propozycji, które europejscy ministrowie ds. energii rozważą podczas piątkowego spotkania.
Jedną z nich jest ograniczenie ceny rosyjskiego gazu importowanego do UE. Zyski producentów energii również mogą zostać ograniczone, a Komisja oczekuje też "solidarnościowego wkładu" ze strony firm naftowych i gazowych.
Pułap cenowy na gaz
Jednak dla De Croo powinien istnieć pułap cenowy dla wszystkich cen gazu, niezależnie od jego pochodzenia. Pytana o tę opcję, Von der Leyen nie wykluczyła jej. - Jest to na stole. Zajmujemy się tym - powiedziała szefowa KE.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej poinformowała też w środę, że zaproponuje wprowadzenie w UE obowiązkowego ograniczenia zużycia energii elektrycznej w godzinach szczytu oraz limit cenowy na rosyjski gaz.