"Szacujemy, że w bieżącym roku wzrost PKB powinien być zbliżony do 4%. Oczekujemy wzrostu spożycia oraz eksportu. Natomiast ożywienie inwestycji przedsiębiorstw powinno być obserwowane w II połowie roku" - napisał Tomanek w komentarzu do danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) na temat PKB za cały 2020 r.
Według wstępnych szacunków GUS, produkt krajowy brutto (PKB) w całym 2020 roku zmniejszył się o 2,8% w porównaniu z rokiem 2019. Wynik ten był zgodny z oczekiwaniami rynkowymi.
"W MRPiT szacujemy, że w IV kwartale ub.r. spadek PKB sięgnął ok. 3% w porównaniu do analogicznego okresu 2019 r. Mimo ograniczeń wprowadzonych w handlu stacjonarnym, spadki sprzedaży detalicznej były znacznie łagodniejsze niż podczas wiosennego uderzenia epidemii. Czwarty kwartał przyniósł także nadspodziewanie dobre wyniki przemysłu, a skala spadku w budownictwie została ograniczona" - dodał Tomanek.
W efekcie przełożyło się to na lepsze wyniki całego roku niż pierwotnie oczekiwano, podsumował wiceszef resortu.
Jak podał GUS, w 2020 r. popyt krajowy spadł realnie o 3,7% wobec wzrostu o 3,5% w 2019 r. Spożycie ogółem w ub.r. spadło o 1,5%, w tym spożycie w sektorze gospodarstw domowych - o 3% (w 2019 r. wzrost odpowiednio: 4,4% i 4%). Nakłady brutto na środki trwałe spadły o 8,4% (wobec wzrostu o 7,2% rok wcześniej).
Według tegorocznej ustawy budżetowej, PKB w 2021 r. wzrośnie o 4%, stopa bezrobocia wyniesie 7,5%, a inflacja sięgnie 1,8%.