Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Tomasz Hońdo
|

Polskie akcje wyceniane bardziej jak brazylijskie i tureckie niż amerykańskie

31
Podziel się:

Akcje polskich dużych spółek, wyceniane są ze wskaźnikiem ceny do prognozowanych zysków (ang. forward P/E, price to earnings) na poziomie zaledwie 7,2 – wynika z najnowszych danych firmy indeksowej MSCI na koniec września. Jeszcze dwa lata temu wskaźnik ten był niemal dwukrotnie wyższy.

Polskie akcje wyceniane bardziej jak brazylijskie i tureckie niż amerykańskie
Polskie akcje wyceniane są bardziej jak tureckie niż amerykańskie - pisze Tomasz Hońdo (Getty Images, Michael M Santiago/Getty Images)

Jak interpretować obecny, niski poziom wycen na warszawskiej giełdzie? W najbardziej optymistycznej wersji jest to po prostu oznaka, że akcje są tanie i atrakcyjne. Niski P/E to okazja do zakupów, bo istnieje spora przestrzeń do poprawy notowań. Takiej prostej, intuicyjnej interpretacji nie da się odmówić pewnej logiki z historycznego punktu widzenia.

Wyceny polskich spółek

Ale czy sprawa jest naprawdę aż tak prosta? Można się zastanawiać, czy polski rynek kapitałowy nie został przypadkiem, z globalnego punktu widzenia, zdegradowany do grona tych rynków wschodzących, które są notorycznie nisko wyceniane. Mowa tu choćby o Brazylii, czy też Turcji – tamtejsze spółki są już od lat notowane z niskimi wskaźnikami P/E.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Antybohater świata kryptowalut. "Zbudował świetny wizerunek"

Wynika to z różnych czynników, takich jak wysokie ryzyko polityczne, czy też niestabilność wyników finansowych. To właśnie z takich względów wyceny na tych rynkach dzieli przepaść względem rynków rozwiniętych, na czele z amerykańskim. P/E na Wall Street jest od lat relatywnie wysoko na tle innych giełd, ale to właśnie tamtejsze spółki mogą pochwalić się najszybszym i najbardziej stabilnym wzrostem swych zarobków – to właśnie dlatego inwestorzy są skłonni płacić za nie dużo więcej (to czy nie jest to obecnie za dużo – to już temat do odrębnej dyskusji).

Wśród wąskiej grupy spółek wchodzących w skład indeksu MSCI Poland, którego dotyczą dane pokazane na wykresie, zdecydowanie dominującą pozycję zajmują firmy kontrolowane przez Skarb Państwa. Przydałoby się, by na dłuższą metę te przedsiębiorstwa zadbały bardziej o interesy swych prywatnych udziałowców, a nie o doraźne polityczne cele. A może warto zastanowić się nad zmniejszeniem własności państwowej w gospodarce, co mogłoby podnieść efektywność i – co za tym idzie – też wyceny rynkowe polskich spółek giełdowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Tomasz Hondo
KOMENTARZE
(31)
WYRÓŻNIONE
tix
rok temu
niestetu polska giełda nie jest do inwestycji. Tu tylko spekulacja i wyścigi, kto kogo zrobi bardziej w konia
Alojz
rok temu
No to i tak dobrze, za kolejne 2 lata pod rządami PISoBolszewii to osiągnełyby poziom Gabonu i może San Escobar
wiem
rok temu
Może to przez kandydaturę Jachiry na ministrę finansów?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (31)
Martin80
rok temu
Zrobili sobie wycenę, a inwestorzy myślą swoje. I tyle w temacie
gali7
rok temu
... zaczyna się, jak widać, medialna neoliberalna kampania przygotowań do kolejnej "kradzieży prywatyzacyjnej" majątku Polaków.... za chwilę ci, którzy nie odpowiedzieli na pytanie referendalne dotyczące niesprzedawania strategicznych przedsiębiorstw, będą rozdzierać szaty, że Polska jeszcze raz,po raz kolejny została okradziona przez Tuska
Alojz
rok temu
No to i tak dobrze, za kolejne 2 lata pod rządami PISoBolszewii to osiągnełyby poziom Gabonu i może San Escobar
baca z ISS
rok temu
Tak, to prawda co pisali przedmówcy. Polska to kolonia 3 panstw, które rzadzą w Polsce poprez swoje marioneki w POPIS/SLD/PSL. I te rządy już wielokrotnie udowodniły, ze Polskie prawo gospodarcze nie jest stabilne a wiec jest ryzykowne dla inwestycji. Ale jest tez powód obiektywny słabej wyceny polskich firm. Z wyjatkiem kilku z nich, nie są to firmy prywatne i zarazem globalne. Niestety wiekszosc z nich nie jest rozpoznawalna (brak marki globalnej), a do tego kompletnie nie liczą sie za granicami Polski (nie maja znaczącego wpływu na zagraniczne gospodarki), a te które sie liczą to mają duży udział własnosci państwa, wiec nie są wiarygodne dla zagranicznego kapitału.
tix
rok temu
niestetu polska giełda nie jest do inwestycji. Tu tylko spekulacja i wyścigi, kto kogo zrobi bardziej w konia
...
Następna strona