Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Unia wyprowadzi kolejny cios w machinę Putina. Ustala limit cenowy na gaz

14
Podziel się:

Ministrowie ds. energii Wspólnoty ustalili limit cenowy na gaz. Ma wynosić 180 euro za MWh. - Oczywiście ta stawka mogłaby być niższa, natomiast patrząc na szczyty, które były w okolicach 300 euro za megawatogodzinę, to jest to satysfakcjonująca kwota - powiedziała dziennikarzom w Brukseli minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, komentując porozumienie.

Unia wyprowadzi kolejny cios w machinę Putina. Ustala limit cenowy na gaz
Ministrowie ds. energii Wspólnoty ustalili limit cenowy na gaz. Ma wynosić 180 euro za MWh. (Flickr, Alexxx Malev (CC BY-SA 2.0))

Ministrowie ds. energii i klimatu krajów Unii Europejskiej uzgodnili w Brukseli górną granicę ceny na gaz - poinformował w poniedziałek na Twitterze rzecznik prezydencji czeskiej w UE. Ma to zaradzić zbyt wysokim cenom energii w UE.

Limit został ustalony na 180 euro za MWh w kontraktach miesięcznych. Mechanim jednak skonstruowany jest tak, że muszą wystąpić jednocześnie dwie przesłanki. Cena gazu będzie blokowana, gdy będzie przekraczać wytyczony próg przez trzy dni z rzędu, ale za razem cena ta będzie musiała o przynajmniej 35 euro przekraczać cenę światową - wyjaśnia "Rzeczpospolita".

Porozumienie następuje po tygodniach rozmów na ten temat. UE przez długi czas była w tej sprawie podzielona.

- Duży kompromis, osiągnęliśmy to, co chcieliśmy. Oczywiście ta stawka mogłaby być niższa, natomiast patrząc na szczyty, które były w okolicach 300 euro za megawatogodzinę, to jest to satysfakcjonująca kwota - mówiła dziennikarzom w Brukseli minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, komentując porozumienie ws. limitu na ceny gazu.

Również premier Włoch Giorgia Meloni nazwała porozumienie "małym wielkim zwycięstwem". Włochy, podobnie jak Polska, były jednym z krajów, które od początku kryzysu energetycznego w konsekwencji rosyjskiej napaści na Ukrainę opowiadały się za wyznaczeniem limitu cen gazu.

Limit będzie mógł zostać uruchomiony od 15 lutego i początkowo nie będzie miał zastosowania do transakcji pozagiełdowych.

Jak podkreśliła polska minister, porozumienie jest istotne w kontekście myślenia o ponownym napełnianiu magazynów gazowych. - Należy się spodziewać masowego, dużego zapotrzebowania na gaz. Na pewno ten mechanizm przed wzrostami w tych momentach dużego popytu cała UE będzie w stanie zabezpieczyć, tak, żebyśmy mogli kupować ten gaz po akceptowalnej cenie - powiedziała.

Jednak pojawiają się też głosy krytyczne wobec tego mechanizmu. Wskazują na dwa główne zagrożenia. Po pierwsze, uderzy w podaż surowca na rynek - przypomina "Rz". "Wysoka jego cena bierze się bowiem z niedopasowania podaży i popytu i nie można zniechęcać dostawców LNG do przysyłania gazu do UE" - czytamy. Po drugie, sztuczne obniżanie ceny gazu zmniejszy determinację Europy w obniżaniu konsumpcji gazu oraz szybkiego przejścia w kierunku źródeł odnawialnych.

EBC wskazuje na jeszcze jeden problem. Uważa, że obecna konstrukcja proponowanego mechanizmu korekty rynkowej może w pewnych okolicznościach zagrozić stabilności finansowej w strefie euro – wynika z przytaczanego przez dziennik dokumentu opublikowanego blisko dwa tygodnie temu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
gśląsk
2 lata temu
to już ósmy czy dziewiąty cios a Putinowi nic nie ma. Słaby bokser z tej Unii Europejskiej!!!
konsument
2 lata temu
Próbowałem ostatnio wprowadzać limity cen zakupu w odwiedzanych sklepach, ale wszędzie się delikatnie pukano.
Precz z komun...
2 lata temu
A po jakiej cenie będzie nam gaz sprzedawać USA... 4x drozej jak ropę...? UE ogarnąć się.. Walić Ukraine. Trzeba handlować i kupować gaz z Rosji. Normalność musi wrócić.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
greg
2 lata temu
Co za durny artykuł
wyniki
2 lata temu
Holandia i Austria, które sprzeciwiały się porozumieniu, wstrzymały się od głosu w ostatecznym głosowaniu, podczas gdy Niemcy dostosowały się po wprowadzeniu zabezpieczeń, które miały przyspieszyć zniesienie limitu w przypadku ryzyka niedoboru gazu. Węgry głosowały przeciw.
RPawłowski
2 lata temu
Szczepkowska2: Chciałabym ogłosić państwu, że właśnie socjalizm ZMARTWYCHWSTAŁ ;-)
Kasio
2 lata temu
Polska walczy o ceny, Polska walczy by nic u ruskich nie kupować, ale ile ludzi wie, że Polska(Orlen) właśnie kupiła olbrzymie ilości ropy naftowej od Rosji i nie dość na tym zamówiła 3 miliony ton ropy jak na razie na rok 2023
Wert
2 lata temu
Więcej sankcji na Putina.Zobaczymy kto pierwszy spuchnie Polski pracownik na bezrobociu nie płacący kredytu czy Putin