"Bieżący kwartał 2019 r. może być jeszcze mocny, ale druga połowa roku powinna przynieść ochłodzenie nastrojów. Istotny będzie tu efekt bazy, bo trzeba pamiętać o tym, że w 2018 r. w Stanach Zjednoczonych miała miejsce reforma podatkowa, która poprawiła pozycje gotówkowe spółek przez obniżenie podatku dochodowego. Dziś te spółki przeznaczają dodatkowe zyski na skupy akcji. Nie umknęło to uwadze inwestorów, którzy zaczęli lokować kapitał w fundusze. Mocne napływy do funduszy typu ETF były widoczne np. w ubiegłym tygodniu" - napisał Milewski w komentarzu przesłanym ISBnews.
Rynki akcji w Stanach Zjednoczonych są bardzo silne, obserwujemy wzrosty od początku roku. Indeks S&P500 w I kwartale roku urósł już o 15%, podkreślił.
"Pomimo pozytywnych sygnałów w krótkim terminie trzeba równocześnie pamiętać o ryzyku. W ub. tygodniu szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde zwróciła uwagę, że ewentualne bardzo szybkie odbicie gospodarek w II półroczu 2019 r. nie jest pewne. Tego typu wypowiedź może mieć negatywny wpływ na rynki akcji. Dodatkowo wskaźniki wyprzedzające (np. przemysłowe PMI) są słabe, ale już widzimy, że tempo tych spadków nie powinno być wysokie. Wyjątkiem są Niemcy, gdzie przemysłowe PMI utrzymuje się na niskich poziomach, nie widzianych od 2012 r. Pozostałe wskaźniki PMI spadły, ale nie obniżają się dalej. Jedynie w sektorze usług obserwujemy dalsze spadki" - dodał zarządzający.
Zwrócił też uwagę, że w Chinach zaczyna działać impuls fiskalny. Rynkom akcji może pomóc porozumienie w rozmowach handlowych pomiędzy Washingtonem a Pekinem.
"Doniesienia o trwających negocjacjach są pozytywne (np. przedstawiciele Chin po raz pierwszy przyznali, że mogą rozpocząć rozmowy o prawach własności intelektualnej, czego wcześniej konsekwentnie odmawiali). Na decydujące rozstrzygnięcia w negocjacjach jeszcze jednak musimy poczekać. Gdy decyzje już zapadną, ważna będzie właściwa ocena ich wpływu na gospodarkę, czyli tego, czy sankcje zostaną zniesione i wrócimy do stanu sprzed ich wprowadzenia, czy np. przyjęte rozwiązania będą polegały na jakiejś formie automatyzacji uruchamiania sankcji" - wskazał Milewski.
W ostatnich tygodniach na rynki akcji wpływa też wolta w polityce pieniężnej FED. Decyzje banków centralnych wpływają na wszystkie klasy aktywów i tak było też w tym przypadku - obserwowaliśmy wzrosty zarówno obligacji, jak też akcji i cen surowców, podsumował.