- Razem ze specjalistami z armeńskiej giełdy wytypowaliśmy 37 spółek, których wartość to razem ponad 500 mln zł. Są to m.in. spółki notowane lub takie, które wyemitowały obligacje lub w ogóle są poza rynkiem giełdowym. Te spółki chcielibyśmy w pierwszej kolejności namówić do notowań w Polsce - powiedział Dietl dziennikarzom.
Według niego, na armeńskim rynku są bardzo interesujące spółki technologiczne, które GPW mogłaby promować w Polsce w ramach dual listingu (czyli obecności spółek na dwóch giełdach jednocześnie).
Zarząd GPW poinformował w piątek, że podpisał porozumienie w sprawie przejęcie udziałów w Armeńskiej Giełdy Papierów Wartościowych (AMX). Negocjacje w tej sprawie trwają od pół roku.
– Chcemy pokazać, że potrafimy wesprzeć rynki kapitałowe na takim etapie, jak w Armenii i liczymy na to, że to nam otworzy możliwości do kolejnych akwizycji spośród rynków mniej rozwiniętych – powiedział Dietl.
– Nie jesteśmy w stanie realizować jednocześnie zbyt dużo takich projektów, gdyż mamy ograniczone zasoby. Przez 2-3 lata koncentrujemy się na Armenii, chyba że pojawi się jakaś super okazja, to wtedy na nią spojrzymy – dodał.
Na pytanie, kiedy może dojść do przejęcia giełdy w Erywaniu prezes powiedział, że powstało 17 inicjatyw strategicznych, które zostały złożone w Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju. W ciągu miesiąca ma zostać wybrany doradca, który je oceni.
Wybrany doradca ma w ciągu 2-3 miesięcy ocenić przyjęte założenia, a potem nastąpi finalizacja transakcji. Jednak już teraz GPW chce blisko współpracować z armeńską giełdą.
– Dostrzegamy wiele obszarów, w których moglibyśmy wesprzeć rozwój rynku kapitałowego w Armenii. Najważniejszym z nich jest cyfryzacja i automatyzacja procesów, które są już podstawowym elementem giełd w krajach rozwiniętych. Potencjalne przejęcie AMX pozwoli nam na ekspansję naszych usług oraz przyspieszenie realizacji strategii #GPW2022. Z drugiej strony da armeńskiej giełdzie możliwość skorzystania z know-how grupy kapitałowej GPW – ocenia Dietl.