Partnerzy biznesowi spółki Action mają większą szansę na odzyskanie pieniędzy. Analiza sytuacji finansowej dystrybutora sprzętu rtv i agd, który popadł w poważne problemy, wskazała, że lepiej jest sprzedać całą firmę niż likwidować jej majątek.
aktualizacja 28-03-2018 godz. 11:05
Z niezależnej analizy firmy KPMG wynika, że likwidacja majątku firmy Action pozwoli zaspokoić około 54 proc. roszczeń. Z kolei w przypadku sprzedaży całości przedsiębiorstwa do odzyskania jest blisko 71 proc. pieniędzy należnych wierzycielom.
Procedura sprzedaży formalnie nazywana jest jako Pre-Pack. Jej założeniem jest przekonanie, że lepiej szybko sprzedać działające przedsiębiorstwo, którego działalność będzie kontynuowana przez nabywcę niż prowadzić długotrwałe postępowanie upadłościowe, licząc na korzystną sprzedaż majątku (np. w przetargach).
Wartość majątku spółki Action w postępowaniu upadłościowym została określona na poziomie 337,1 mln zł. Tę kwotę trzeba jednak pomniejszyć o koszty likwidacji i m.in. spłatę zobowiązań powstałych w procesie restrukturyzacji. Z tego zostanie więc blisko 188,9 mln zł w wariancie likwidacji majątku oraz 247,9 mln zł w przypadku sprzedaży.
Tymczasem kwota wierzytelności, które należą się kontrahentom Action, wyniosła dokładnie 354 mln 821 tys. 698,99 zł.
Wszystkie obliczenia opierają się m.in. na prognozach Action. Spółka zakłada, że w całym 2018 roku przychody firmy wzrosną do 1 507 mln zł, a EBITDA (zysk operacyjny przed opodatkowaniem, odsetkami i amortyzacją) do 11,8 mln zł.
Action prognozuje też, że w 2019 roku zanotuje 1 615 mln zł przychodów, a EBITDA wyniesie 20,27 mln zł. W kolejnym roku ma to być odpowiednio: 1 640 mln zł i 20,82 mln zł. Z kolei w latach 2021-2022 spółka oczekuje kolejnych wzrostów: 1 677 mln zł przychodów i 22,07 mln zł EBITDA, a w 2022 obroty mają wzrosnąć do 1 693 mln zł i EBITDA do 22,39 mln zł.
Zdaniem niezależnej firmy KPMG, prognozy finansowe przedstawione przez zarząd oraz przyjęte założenia leżące u ich podstaw są możliwe do wykonania. Jednocześnie KPMG poddaje do rozważenia sugestię dokonania modyfikacji niektórych założeń, które mogą skutkować wypracowaniem wyższych przepływów pieniężnych.
Action z kolei zastrzega, że przedstawione w raportach kwoty, jak również wyrażony komentarz do projekcji finansowych spółki i możliwości wykonania układu mają charakter szacunkowy. Mogą ulec zmianie, a przede wszystkim nie stanowią gwarancji.
Dwie powyższe opcje to nie wszystko. Sam zarząd Action ciągle obstaje za trzecim rozwiązaniem, którym jest układ z wierzycielami.
- Ważnym aspektem, o którym trzeba pamiętać w kontekście oceny ewentualnego procesu likwidacyjnego jest jego wysoka nieprzewidywalność, na co wskazują praktyki rynkowe i statystyki sądowe. Potwierdzają one, że poziom faktycznego zaspokajania wierzycieli w likwidacji jest znacząco niższy od tego, jaki można wypracować poprzez realizację układu. Poza tym, należy pamiętać, że w procesie likwidacji odzyskanie środków trwa bardzo długo, nawet do 7 lat - podkreśla Sławomir Harazin, wiceprezes Action.
- W przypadku przyjęcia układu, spółka nie tylko regularnie spłaca swoje wierzytelności, ale także wierzyciele handlowi mogą kontynuować współpracę, rozwijać biznes i realizować zyski. Po zawarciu układu, w miarę odzyskiwania przez spółkę zaufania rynku, kontynuacja współpracy staje się jeszcze bardziej dynamiczna - tłumaczy wiceprezes Harazin.
Dodaje, że raport KPMG podkreśla również, że czynnikiem pozytywnie wpływającym na realizację założeń układowych jest czas, w którym dojdzie do porozumienia z wierzycielami.
Grupa kapitałowa Action skupia firmy działające w obszarze handlu i produkcji urządzeń IT, rtv/agd, sprzętu biurowego oraz materiałów eksploatacyjnych. Od 2006 roku jest spółką giełdową.