Aktualizacja: agencja ratingowa Fitch poinformowała w środę o obniżeniu ratingu IDR Getin Noble Banku do z B+ do B-, a ratingu VR z B+ do B-.
Jeśli komuś wydawało się we wtorek, że kurs akcji banków z holdingu Leszka Czarneckiego osiągnął dno, to grubo się mylił. W środę po spadkach o 15-20 proc. wszystkie cztery instytucje finansowe kontrolowane przez multimilionera, czyli Getin Noble Bank (-29 proc.), Idea Bank (-18 proc.), Getin Holding (-16 proc.) i Open Finance (-17 proc.) warte są po godzinie 14:00 łącznie już tylko 683 mln zł.
Dzień wcześniej było to 901 mln zł. Warto przypomnieć, że te cztery firmy na koniec ubiegłego roku wyceniane były na giełdzie na łącznie 4,4 mld zł.
Notowania akcji spółek z "holdingu Czarneckiego"
Wszystko to konsekwencja zarówno afery KNF, jak i działań jakie komisja podjęła właśnie przeciw jednemu z banków Czarneckiego. Idea Bank to jeszcze rok temu perła w koronie miliardera, bank, który do pierwszego kwartału b.r. wykazywał właściwie tylko zyski. 13 listopada podano, że został wpisany na "Listę ostrzeżeń publicznych”. Znalazł się na liście mimo tego, że jak informuje KNF "Idea Bank SA reguluje swoje zobowiązania wobec klientów oraz wypełnia obowiązki ustawowe wobec organu nadzoru”.
Urzędowi chodzi o aktywności banku na rynku kapitałowym. Idea Bank miał według KNF oferować instrumenty finansowe i "uprawiać” doradztwo inwestycyjne bez odpowiednich zezwoleń.
Fakt wpisania na listę odbije się jednak medialnie i może w efekcie doprowadzić do rezygnacji wielu klientów ze współpracy z bankiem. Wystarczy skojarzenie z Amber Gold, czy bankiem spółdzielczym z Wołomina i lawina może ruszyć. A to już poważne zagrożenie. Nagły odpływ klientów przy obowiązującym w większości krajów systemie rezerwy cząstkowej doprowadzi do upadłości każdy bank na świecie.
Getin Noble Bank czeka na pieniądze
Tymczasem Getin Noble Bank - największy podmiot z holdingu Czarneckiego - wymaga pilnego dokapitalizowania. A akcje Idea Banku miały być jedną z jego form.
Rok temu rozporządzenie ministra finansów zobligowało banki do zwiększenia o połowę zabezpieczeń na kredyty frankowe, których akurat GNB obficie udzielał. Czarnecki znalazł sposób na znalezienie części z wymaganego kapitału, a potrzebny jest aż miliard złotych. Po prostu chciał wnieść swoje akcje w Idea Banku do Getin Noble. Dodatkowo Czarnecki zapowiadał dokapitalizowanie przez zewnętrznych inwestorów.
Getin Holding razem z Czarneckim mają 64 proc. akcji Idea Banku. Ich wartość po ostatnich spadkach to już jednak tylko 116 mln zł. Dodatkowo Czarnecki ma wnieść 200 mln zł, obejmując emisje akcji GNB. Łącznie ponad 300 mln zł - do miliarda jeszcze sporo brakuje.
24 mld zł aktywów Idea Banku po połączeniu pomogłoby jednak zbliżyć się GNB do spełnienia wymagań nadzoru. Idea Bank nie udzielał hipotecznych kredytów frankowych, więc na niego nie działa rozporządzenie sprzed roku.
Holding Czarneckiego stracił blask
Spadki kursu Idea Banku zaczęły się po ogłoszeniu danych za pierwsze półrocze. Ponad 400 mln zł straty netto to konsekwencja nie tylko odszkodowań dla klientów za GetBack (łącznie 60 mln zł), ale bardziej wynika ze zwrotu prowizji z produktów ubezpieczeniowych. Część klientów podejmowała decyzje o wcześniejszym zamknięciu ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych (UFK). Do tego wyższa od zakładanej jest szkodowość kredytów sprzedawanych z ubezpieczeniami.
Getin Noble Bank od dłuższego czasu liczy straty, tworząc rezerwy na zbyt pochopnie udzielane przed laty kredyty hipoteczne. W rezultacie jeszcze kilka lat temu prężnie rozwijająca się grupa firm finansowych teraz chwieje się w posadach. W wyniku działań państwa (zwiększenie wymaganych zabezpieczeń na kredyty frankowe przez GNB, wpisanie Idea Banku na listę ostrzeżeń) to rozchwianie tylko wzrosło.
Getin Noble dopiero wydobywa się z kłopotów, sprowadzając stopę złych kredytów do 15 proc. w połowie roku. Zgodnie z wcześniejszymi obietnicami powinien pod koniec roku zacząć wychodzić na plus. Idea Bank musiał utworzyć wielkie rezerwy na wspomniane wyżej wydarzenia, stąd straty w drugim kwartale. Wkrótce okaże się czy trzeci kwartał był już na plus.
20 listopada dane poda Idea Bank. GNB zrobi to samo 29 listopada. Końcówka miesiąca będzie dla wiedzy o holdingu Czarneckiego kluczowy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl