Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Drugi największy udziałowiec Almy opuścił spółkę

4
Podziel się:

Za prawie 800 tys. akcji zainkasował ponad milion złotych.

Drugi największy udziałowiec Almy opuścił spółkę
(Eastnews/Beata Zawrzel)

Jedno z największych OFE i drugi pod względem liczby głosów udziałowiec Alma Market sprzedał wszystkie akcje w spółce zarządzającej siecią delikatesów. Zainkasował za nie około 1,3 mln zł. Duże pakiety wyprzedaje od pewnego czasy także były prezes Jerzy Mazgaj.

Z ostatnich komunikatów giełdowych spółki Alma Market wynika, że 31 stycznia i 1 lutego Powszechne Towarzystwo Emerytalne PZU sprzedało 796 tys. 942 akcje Almy, należące do Otwartego Funduszu Emerytalnego PZU "Złota Jesień". Tym samym inwestor ten całkowicie wyszedł z akcjonariatu.

Najpierw pod koniec ubiegłego miesiąca poprzez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie pozbył się 292 tys. 717 akcji, a dzień później pozostałych niecałych 505 tys. OFE PZU publicznie nie poinformował o cenie transakcji, ale według średniej cen rynkowych można wnioskować, że było to około 1,3 mln zł.

Notowania 31 stycznia wahały się w przedziale od 1,64 do 2,26 zł, a 1 lutego były w granicach od 1,42 do 1,59 zł. Szczególnie ostatni dzień stycznia okazał się dobrym terminem do sprzedaży akcji. W kolejnych dniach papiery były wyceniane niżej. W poniedziałek 6 stycznia w najgorszym momencie kurs był poniżej 1,50 zł.

Wycofanie się tak dużego inwestora, z mającej ogromne problemy finansowe spółki, jest dla niej kolejnym ciosem. Przede wszystkim pod względem wiarygodności. OFE PZU to trzeci największy fundusz emerytalny w Polsce, który zarządza aktywami wartymi około 20 mld zł. W akcjach ulokowane ma 86 proc. tej kwoty.

OFE PZU było dotychczas największym udziałowcem Almy pod względem liczby akcji (14 proc.) i drugim co do wielkości inwestorom pod względem głosów na walnym zgromadzeniu (10 proc.). Więcej do powiedzenia miał tylko były prezes i do nie dawna przewodniczący rady nadzorczej Jerzy Mazgaj.

Biznesmen jednak systematycznie wycofuje się z biznesu. W styczniu pozbył się dużej części posiadanych udziałów w Almie. W sumie od początku roku sprzedał prawie milion akcji, wartych według średniej notowań w styczniu blisko 2,3 mln zł. Tym samym stracił możliwość samodzielnego decydowania o losach firmy. Do tego nieco ponad dwa miesiące temu stracił stanowisko prezesa spółki, a niecały tydzień temu zrezygnował z przewodniczenia radzie nadzorczej.

W rękach Mazgaja pozostało zaledwie 657 tys. akcji, stanowiących niecałe 12 proc. wszystkich udziałów. Są to jednak w dużej mierze papiery uprzywilejowane co do głosu, a więc dają mu 36,28 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy.

Oprócz Mazgaja większe pakiety akcji, wśród ujawnianych inwestorów, ma jeszcze kilka funduszy inwestycyjnych. Z danych stooq.pl wynika, że jedna dziesiąta udziałów należy jeszcze do Ipopema 2 FIZAN, 6 proc. do TFI Pioneer Pekao i 5 proc. do TFI Quercus.

Inwestorzy opuszczają Almę, która przeżywa w tej chwili ogromne problemy. Spółka zamknęła już większość swoich sklepów. Sieć delikatesów skurczyła się z 50 do zaledwie kilku. Jednocześnie sąd prowadzi wobec firmy postępowanie sanacyjne, otwarte w połowie grudnia.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(4)
WYRÓŻNIONE
Sceptyk
8 lat temu
Bardzo ciekawe. Kto kupuje akcje upadającej firmy?
Leszek
8 lat temu
Nie mazgaj się!
blec
8 lat temu
Dobrze tak im. Mieli bandyckie ceny a jeszcze nie placili dostawcom za towar. Tak konczy zlodziej. Polska tez tak skonczy pod nietym nierzadem.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (4)
Sceptyk
8 lat temu
Bardzo ciekawe. Kto kupuje akcje upadającej firmy?
Leszek
8 lat temu
Nie mazgaj się!
Peter Prełc
8 lat temu
ja tam i tak wolę netto+biedra+lidl+ew. Auchan
blec
8 lat temu
Dobrze tak im. Mieli bandyckie ceny a jeszcze nie placili dostawcom za towar. Tak konczy zlodziej. Polska tez tak skonczy pod nietym nierzadem.