Miedź na giełdzie metali w Londynie wciąż tanieje. To reakcja na obawy inwestorów związane ze spowolnieniem w gospodarce Chin - informują traderzy.
Na giełdzie Comex w Nowym Jorku funt miedzi w dostawach na grudzień zyskuje jednak 0,4 proc. do 2,4145 USD, ale już w Szanghaju na giełdzie metali tona miedzi staniała o 0,3 proc. do 40.520 juanów (6.363 USD).
Nadal rynki niepokoją dane makro z Chin, m.in. podane ostatnio wyliczenia produkcji przemysłu. Chińska produkcja przemysłu wzrosła w sierpniu rdr o 6,1 proc. wobec spodziewanego przez analityków wzrostu o 6,5 proc.
Tempo wzrostu w chińskiej gospodarce pozostaje poniżej 7 proc., celu wyznaczonego przez rząd. Z wyliczeń agencji Bloomberg wynika, że w sierpniu wynosiło ono 6,64 proc.
- Dane z Chin rozczarowały rynki i pogorszyły sentyment - wskazuje Xiao Jing, starszy analityk Beijing Capital Futures Co. - Traderzy czekają też, co zrobi Fed - dodaje.
Xiao ocenia, że jeśli Fed podwyższy stopy procentowe w USA, to umocni się amerykańska waluta, a to spowoduje, że surowce wyceniane w dolarach będą droższe dla kupujących w innych walutach. W poniedziałek miedź w Londynie staniała o 1,1 proc., a w ub. tygodniu zdrożała o prawie 5 proc., najmocniej od maja 2015 r.