Akcje Apple w handlu posesyjnym tanieją blisko 8 procent. To reakcja inwestorów na najnowsze wyniki. Spółka zarobiła w ostatnim kwartale 10,7 miliarda dolarów. Choć zysk jest wyższy od oczekiwań analityków, to rosną obawy o przyszłą sprzedaż iPhone'ów.
W ciągu ostatnich trzech miesięcy Apple sprzedał 47,5 miliona iPhone'ów, czyli 35 procent więcej niż w poprzednim kwartale. Choć to z pozoru świetny wynik, oczekiwania były większe. Prognozy analityków zakładały sprzedaż sięgającą 50 milionów.
W związku z tym na giełdzie obserwujemy, jak inwestorzy pozbywają się akcji spółki Apple. Przed ogłoszeniem wyników spadek notowań był zaledwie 1-procentowy. Po publikacji, w handlu posesyjnym, wyprzedaż sięgała 8 procent. Jeden walor kosztuje obecnie około 122 dolarów.
Zysk netto Apple wyniósł 10,7 miliarda dolarów, przy wzroście przychodów o 33 procent do 49,6 miliarda dolarów. Zysk w przeliczeniu na jedną akcję to 1,85 dolara wobec średniej prognoz analityków agencji Bloomberg na poziomie 1,81 dolara.
Wraz z publikacją wyników zarząd spółki ogłosił prognozy na kolejne trzy miesiące. Wynika z nich, że przychody będą mieścić się w przedziale 49-51 miliardów dolarów.