Asseco South Eastern Europe spodziewa się poprawy wyników w 2015 r. - poinformowali przedstawiciele spółki.
_ - Spodziewamy się, że ten rok będzie lepszy niż miniony. Należy jednak pamiętać, że będziemy ponosili kosztowe efekty naszych inwestycji m.in. wzrostu zatrudnienia _ - powiedział prezes Piotr Jeleński.
_ - Zakładamy oczywiście, że wzrost kosztów działalności będzie wolniejszy niż wzrost przychodów _ - dodał. W 2015 r. Asseco SEE zwiększyło zysk netto o 9 proc. do 39 mln zł. Zysk operacyjny wzrósł o 10 proc. do 46,2 mln zł, a przychody o 6 proc. do 500,9 mln zł.
Konsensus prognoz analityków na 2015 r. zakłada, że zysk operacyjny wzrośnie o 2 proc., EBITDA o 7 proc., a przychody o 2 proc. - _ Czujemy się dość komfortowo z konsensusem na ten tok _ - powiedział Jeleński.
Portfel zamówień Asseco SEE na 2015 r. ma wartość 58,1 mln euro wobec 51,9 mln euro rok wcześniej, co oznacza 12 proc. wzrostu. Marcin Rulnicki, członek zarządu spółki ds. finansowych pytany, czy w związku z wysokością backlogu, w 2015 r. jest możliwy dwucyfrowy wzrost wyników powiedział: - _ Nie mówimy, że to jest niemożliwe, ale wszystko będzie zależało od tego, jak w tym roku wzrosną nam koszty. _
Ponad 9 proc. akcji Asseco SEE ma EBOR, który jest już w akcjonariacie od około sześciu lat. EBOR w ostatnich miesiącach wychodził z akcjonariatu m.in. PKP Cargo, BZ WBK i Cyfrowego Polsatu. -_ EBOR jako akcjonariusz bardzo przejrzyście się z nami komunikuje. Nie dostaliśmy sygnałów, aby chciał wyjść z akcjonariatu. Zwrócę uwagę, że jest grupa akcjonariuszy założycieli z łącznym około 19-20-proc. udziałem, którzy chcieliby wyjść, ale mają wyższe oczekiwania cenowe. Uważam, że zanim EBOR wystawi swój pakiet, to najpierw powinni sprzedać akcjonariusze założyciele. Dlatego nie spodziewam się, żeby EBOR chciał w najbliższym czasie sprzedawać akcje _ - powiedział Jeleński.